Po decyzji RPP. "To zaskakująco wysoka podwyżka stóp procentowych"

Rada Polityki Pieniężnej podjęła w tym tygodniu decyzję o kolejnej podwyżce stóp procentowych. Stopa referencyjna NBP wzrosła z 3,50 proc. do 4,50 proc. Skala podwyżki stóp o 100 pkt bazowych była wyższa od prognozy analityków Credit Agricole Bank Polska (50 pb), zgodnej z konsensusem rynkowym. Zdaniem Jakuba Borowskiego, głównego ekonomisty Credit Agricole, główna stopa NBP może dojść do 5,5 proc.

Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!

W komunikacie po posiedzeniu Rada odnotowała, że agresja zbrojna Rosji przeciw Ukrainie, stanowiąca istotny czynnik niepewności, przyczyniła się do pogorszenia nastrojów podmiotów gospodarczych. Rada podtrzymała jednocześnie optymistyczną ocenę sformułowaną po posiedzeniu w marcu, zgodnie z którą ze względu na niewielki udział eksportu do Rosji i Ukrainy w polskim eksporcie można oczekiwać korzystnej krajowej koniunktury w najbliższych kwartałach.

Reklama

Inflacja wyższa niż zakładano w marcowej projekcji inflacji

Treść komunikatu nie zawiera wyjaśnienia przyczyn wyraźnie wyższej od oczekiwań podwyżki stóp procentowych. Naszym zdaniem główną przyczyną relatywnie silnego zaostrzenia polityki pieniężnej był odnotowany w marcu znaczący wzrost inflacji, która zgodnie ze wstępnym szacunkiem ukształtowała się na poziomie 10,9 proc. r/r wobec 8,5 proc. w lutym.

W konsekwencji, biorąc pod uwagę dalszy oczekiwany wzrost dynamiki cen w najbliższych miesiącach, inflacja w II kw. br. ukształtuje się najprawdopodobniej na poziomie znacząco wyższym od oczekiwanego w marcowej projekcji NBP (10,3 proc.).

Rada uznała zapewne, że mimo tego, iż przyspieszenie wzrostu cen ma głównie przyczyny podażowe (znaczący wzrost dynamiki cen nośników energii i żywności) związane w znacznym stopniu z wojną w Ukrainie, szybki wzrost inflacji i towarzyszące mu ryzyko zwiększenia oczekiwań inflacyjnych wymaga relatywnie silnego dostosowania polityki pieniężnej.

Koniec cyklu podwyżek stóp coraz bliżej

Rada zadeklarowała, że "dalsze decyzje Rady będą zależne od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej, w tym od wpływu agresji zbrojnej Rosji przeciw Ukrainie na polską gospodarkę". Jednocześnie, podobnie jak w marcu, Rada podkreśliła, że podwyżka stóp procentowych ograniczy ryzyko kształtowania się inflacji powyżej celu w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej.

Taka treść komunikatu wskazuje, że w najbliższych miesiącach cykl zaostrzenia polityki pieniężnej będzie kontynuowany. Środowa, znacznie większa od oczekiwań podwyżka stóp, sygnalizuje lekkie ryzyko w górę dla docelowego poziomu stopy referencyjnej NBP, który zgodnie z naszą najnowszą prognozą wynosi 5,50 proc.

Nasz scenariusz zakłada, że Rada, chcąc ograniczyć wahania aktywności gospodarczej, będzie preferowała wariant, w którym łączna skala kolejnych podwyżek stopy referencyjnej NBP nie będzie znacząca, ale docelowy poziom tej stopy utrzyma się przez dłuższy czas (zgodnie z naszą prognozą co najmniej do końca 2023 r.).  Scenariusz alternatywny, w którym silniejszemu zaostrzeniu polityki pieniężnej w 2022 r. towarzyszą obniżki stóp procentowych w 2023 r., jest naszym zdaniem mniej prawdopodobny.

Jakub Borowski
Główny Ekonomista Credit Agricole Bank Polska

EUR/PLN

4,2610 0,0016 0,04% akt.: 17.05.2024, 22:58
  • Kurs kupna 4,2592
  • Kurs sprzedaży 4,2627
  • Max 4,2689
  • Min 4,2597
  • Kurs średni 4,2610
  • Kurs odniesienia 4,2594
Zobacz również: USD/GBP SEK/PLN NZD/PLN

Jakie realne stopy procentowe? Polacy tracą bardzo dużo na lokatach

Mimo znacznej podwyżki, Polska nadal ma realną stopę procentową niższą niż Czechy i Węgry. To dotyka właścicieli lokat, którzy tracą na nich ponad 9 proc. rocznie - stwierdził w komentarzu do decyzji RPP analityk rynków eToro w Polsce Paweł Majtkowski.

Majtkowski zwrócił uwagę, że to siódma podwyżka stóp w serii podwyżek, która trwa od października 2021 r. "Mimo znacznej podwyżki, Polska nadal ma realną stopę procentową niższą niż Czechy i Węgry. To dotyka właścicieli lokat, którzy tacą na nich ponad 9 proc. rocznie" - wskazał.

Ekspert zwrócił uwagę, że RPP podniosła stopy procentowe o 100 pb. "Większość dotychczasowych podwyżek to wzrosty o 50 pb., tym razem jednak rada podniosła stopy znacznie mocniej, głównie ze względu na chęć wzmocnienia złotego" - wskazał. Dodał, że złoty jest obecnie mocniejszy niż na początku marca, kiedy "spektakularnie się osłabił" z powodu sytuacji na Ukrainie. "Jednak nadal jest znacznie słabszy wobec średnich notowań z ostatnich 2 lat" - zaznaczył.

Wyjaśnił, że choć bieżącym źródłem inflacji pozostają głównie czynniki zewnętrzne, w tym, przede wszystkim wzrost cen surowców, to RPP nie mogła nie zareagować na tak znaczny jej wzrost. "Rada wpisała się także w trend podwyżek stóp w Europie Centralnej. W ciągu ostatnich dwóch tygodni stopy podniosły m.in. banki centralne na Węgrzech - do 4,40 proc. (przy inflacji 8,3 proc. w lutym) oraz w Czechach - do 5 proc. (przy inflacji 11,1 proc. w lutym)" - dodał.

Zauważył, że w Polsce realna stopa procentowa (stopa procentowa minus inflacja) wynosi minus 5,77 proc., podczas gdy w Czechach jest to minus 5,49 proc. a na Węgrzech minus 3,6 proc. "Wyższe stopy procentowe powinny przynieść wzrost oprocentowania nowych bankowych depozytów. Jednak właściciele założonych wcześniej lokat o stałym oprocentowaniu, ponoszą wysokie straty" - ocenił.

Jak wskazał, że na rocznej lokacie bankowej założonej na początku kwietnia 2021 r. i zakończonej w marcu 2022 r. realna strata jej właściciela wyniosła 9,6 proc. "Wynika to z faktu, że według NBP średnie oprocentowanie lokat zakładanych w kwietniu 2021 r. na okres od 6 do 12 miesięcy wyniosło 0,2 proc. Nawet wybierając najlepsze lokaty na rynku w tamtym okresie - oprocentowane na 0,8 proc. - straciliśmy aż 9,1 proc." - wyliczył.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze



INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »