Kurs złotego (środa, 27 grudnia). Ile kosztują euro, dolar i frank szwajcarski?
Poświąteczny poranek (środa, 27 grudnia) na rynku walutowym mija pod znakiem nieznacznego osłabienia złotego. Czy w kolejnym roku analitycy wciąż widzą przestrzeń dla dalszego umacniania się polskiej waluty?
W środę rano euro kosztowało 4,33 zł (+0,09 proc.), dolar 3,92 zł (+0,08 proc.) a frank szwajcarski 4,597 zł (+0,11 proc.).
W ostatnim kwartale roku, polska waluta na rynku walutowym zyskiwała jak żadna inna. Od początku 2023 roku kurs dolara spadł o 10 procent, a euro straciło około 8 proc.
Analitycy walutowi co do dalszych perspektyw dla złotego są podzieleni.
Euro miałoby kosztować w przyszłym roku 4,25 zł, dolar - 3,60 zł, a frank szwajcarski tylko 4,20 zł - wynika z prognoz Cinkciarz.pl. Ekonomiści ING zakładają, że standardem w przeciągu najbliższych 12 miesięcy będzie kurs euro w okolicach 4,40-4,45 zł, czyli wyższy od notowanego w tym kwartale, z kolei analitycy Danske Banku twierdzą, że wiele korzystnych informacji zostało wliczonych w cenę złotego w pierwszych tygodniach po październikowych wyborach parlamentarnych. Polska waluta przestanie drożeć, a euro za rok będzie kosztować 4,60 zł.
Eksperci są zdania, że na kurs polskiej waluty wpływ będą miały wyraźny wzrost gospodarczy w przyszłym roku i zakończenie konfliktu z Unią Europejską. Odblokowanie finansowania dla Krajowego Planu Odbudowy to kolejne pozytywne czynniki. Należy się też spodziewać silnego napływu bezpośrednich inwestycji zagranicznych, a w ciągu kilku najbliższych lat działań polskiego rządu służących konsolidacji finansów publicznych.
O sile złotego zdecyduje także Narodowy Bank Polski i dalsze decyzje co do obniżek (bądź ich braku) stóp proc. Eksperci ING Banku wskazują, że NBP zakończył cykl łagodzenia polityki pieniężnej, co powinno być wsparciem dla złotego. Z drugiej strony, działania polityczne, takie jak konwersja środków unijnych w NBP, mogą ograniczyć dalsze zyski złotego.
Z kolei analitycy Goldman Sachs, jednego z największych banków inwestycyjnych na świecie, przedstawili dalekosiężną prognozę dla dolara na polskim rynku walutowym. Ich zdaniem, w perspektywie trzech najbliższych miesięcy za jednego dolara przyjdzie nam zapłacić dużo więcej niż teraz, bo 4,23 zł. W ciągu kolejnych trzech miesięcy miałby jednak nastąpić spadek do do 4,10 zł, a po kolejnych sześciu miesiącach, czyli od dziś za rok, do 3,91 zł.