Kursy walut. Znaczące spadki złotego względem franka
W piątkowy poranek złoty pozostał w stabilnej relacji względem dolara oraz euro. Polska waluta za to znacząco osłabiła się względem franka szwajcarskiego.
W nocy z czwartku na piątek sytuacja złotego względem amerykańskiej i europejskiej waluty pozostawała stabilna. W okolicach godz. 18, czyli już po konferencji prasowej prezesa Narodowego Banku Polskiego (NBP) Adama Glapińskiego, za dolara należało zapłacić 4,4292. Natomiast dzień później, w piątek ok. godz. 8 kurs ten wynosił 4,4289.
W przypadku euro w czwartkowe popołudnie kurs w relacji z polską walutą wynosił 4,6825. Jest to zbliżona wycena, jaką odnotowano w piątkowy poranek - wówczas 4,6881.
Jednocześnie sytuacja złotego znacząco się pogorszyła w relacji z frankiem szwajcarskim. Chwilę po konferencji prezesa NBP szwajcarska waluta była wyceniana na poziomie 4,7266. Już w piątkowy poranek kurs wzrósł do blisko 4,76 zł, bo wynosił 4,7590.
Czwartkowe odczyty przyniosły spore wahania, które w pierwszej chwili oznaczały umocnienie się złotego względem europejskich walut. Wynikało to z comiesięcznej konferencji Adama Glapińskiego, na której przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej tłumaczył decyzję gremium o pozostawieniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie po raz szósty miesiąc z rzędu.
Prezes NBP stwierdził podczas niej, że w 2023 r. prognozowany jest spadek inflacji o 10 punktów procentowych. Natomiast jednocyfrowe wskaźniki wzrostu cen towarów i usług mogą być odnotowane jesienią bieżącego roku.