Najsłabszy tydzień od marca, a debiutów najwięcej od 2015 roku

W minionym tygodniu WIG20 stracił -3,3% i był jednym z najsłabszych indeksów w Europie. Lekkie wzrosty odnotował DAX/CAC40, a S&P500 stracił tyko 0,3%. Duże spółki dosięgła (zasłużona) korekta na bankach (- 4,4%) i energetyce -5,5% (niezasłużona) mimo dobrych szacunkowych danych PGE/ENA i wciąż sprzyjającego otoczenia rynkowego.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

Niemniej największe straty zanotowały najsłabsze spółki w tym roku czyli Allegro (-17%, -52% YTD) i Mercator (-9%, 74% YTD). Allegro traciło po raporcie za 3Q’21 i skasowało całe
zyski po informacji o ekspansji na rynki CEE. Obecnie kurs akcji największej platformy e-commerce w Polsce  jest poniżej ceny IPO (43 PLN). W mWIG40 również wyróżniały się spółki publikujące raporty okresowe.

Reklama

Benefit stracił 14%, a Biomed 10%. Z drogiej strony świetną passę kontynuowały akcje Eurocash. Od dołka z końcówki października (lekko poniżej 10 PLN) papiery hurtownika zyskały aż 28% ! W sWIG80 wyróżniło się Rafako po umowie z chińskim partnerem (+10%), a dwucyfrowe spadki dotknęły akcjonariuszy Cormay i Erbud (po wynikach). Aż 14% straciła zależna od Erbud spółka Onde zajmująca się generalnym wykonawstwem FW/PV. Od niedawnego IPO strata wynosi już 33%.

Niedawno zakończyły się oferty PolTreg i Big Cheese Studio (130 mln PLN). Nie poszły najlepiej, o czym świadczy niepełna sprzedaż akcji i dyskonto do ceny maksymalnej sięgające -30%. Tymczasem w ubiegłym tygodniu plany pierwszej oferty publicznej ogłosił m.in. Murapol, STS czy Pracuj.pl. Jeśli wszystko się uda (a na stole może być do "rozebrania" kilka mld PLN), będzie to najlepszy rok pod względem pierwotnych ofert na rynku głównym GPW (13 IPO) od 2015 roku (18 IPO).

Z kolei sezon wyników nabiera rumieńców. Mimo Święta w ubiegłym tygodniu na rynek napłynęło ponad 30 raportów z rynku głównego. W tym pracy będzie jeszcze więcej. Dotychczas (90 raportów/szacunków) 70% spółek podało wyniki powyżej oczek., ale tylko 44% kursów akcji rosło po danych.

To słabszy odsetek niż przy poprzednich sezonach. Rynek niespecjalnie wynagradza za przebicie oczekiwań, ale srogo karze za rozczarowanie.  Za granicą wciąż dominuje retoryka inflacyjna (w USA inflacja najwyżej od 30 lat), choć akcje na NYSE są blisko historycznych szczytów po bardzo udanym sezonie wyników. W warunkach inflacyjnych lepiej radzą sobie spółki cykliczne/surowcowe, choć firmy "wzrostowe" wciąż widzą popyt na swoje usługi. Pojawiają się nowe ryzyka geopolityczne jak potencjalna inwazja Rosjan na Ukrainę.  Dziś nastroje na rynkach są mieszane. Kontrakty na DAX/S&P500 handlowane są wokół punktu odniesienia.

Krystian Brymora

Dom Maklerski BDM S.A.
Dowiedz się więcej na temat: giełdy | IPO | rynek pierwotny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »