​Pensja przed "pierwszym". Coraz więcej firm testuje nowy system wynagrodzeń

Amerykańskie firmy testują nowy sposób dostępu pracowników do wynagrodzenia. Polega on na dostępie do wypłaty przed dniem, w którym formalnie powinien nastąpić przelew na rachunek bankowy pracownika.

Amerykanie nie są narodem znanym z oszczędzania. Większość pracujących za Oceanem żyje od wypłaty do wypłaty. Te są świadczone w dużej części amerykańskich firm co dwa tygodnie.

Jak wylicza usatoday.com, oszczędności gospodarstw domowych w USA wynoszą raptem 4830 dolarów. Stawia to Amerykanów w trudnej sytuacji, gdy pojawia się niespodziewany wydatek lub rachunek do uregulowania.

Stąd nowy pomysł, który można nazwać rewolucją w wynagrodzeniach. Polega on na dostępie do wypłaty przed dniem, w którym formalnie powinien nastąpić przelew na rachunek bankowy pracownika. Takie opcje zastosowały już PayPal, czy Apple Pay.

Reklama

Jak przekonują badania Glassdoor programy płacy oparte o nowy model są ochoczo przyjmowane przez pracodawców i pracowników. - Dają pracującym większą kontrolę nad ich finansami - komentował dla CNN Daniel Zhao z Glassdoor. (...)

Część zainteresowanych pomysłem ma nadzieję, że ograniczy on branie szybkich kredytów przez Amerykanów. Jednak pomysł nie jest bez wad.

- Nie możemy popaść np. w płacenie każdego dnia za pracę. W jego ocenie zbyt łatwy dostęp do zarobionych pieniędzy może źle wpływać na gospodarowanie finansami przez Amerykanów - przestrzega Jon Schlossberg z aplikacji mobilnej Even, także oferującej rozwiązania płacowe.

Więcej informacji na www.pulshr.pl

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »