Nowe technologie magazynowania energii

Najszybciej rozwijającą się technologią magazynowania energii jest obecnie bateria litowo-jonowa, którą zawierają telefony czy komputery. Jest to technologia, która została niesamowicie rozwinięta przez ostatnie lata. Widać to m.in. po coraz bardziej wydłużającym się czasie działania baterii w laptopach. To, co zaczęło się od elektroniki i telefonów komórkowych, teraz rozwija się na wielką skalę – tego typu magazyny energii można kupić do domu. Powstają także wielkie magazyny energii, które są w stanie wesprzeć całą sieć. Nie oznacza to, że z użytku wychodzą bardziej tradycyjne magazyny energii – wciąż korzystamy z, przykładowo, elektrowni szczytowo-pompowych, w których woda przepompowywana jest ze zbiornika niższego do wyższego. W Polsce mogą powstać kolejne elektrownie szczytowo-pompowe, np. na terenach pozostałych po kopalniach odkrywkowych węgla brunatnego, które znajdują się chociażby w Turowie.
– Rozwijają się także takie technologie, jak baterie przepływowe, które bazują na elektrolicie w formie ciekłej – powiedział serwisowi eNewsroom Bernard Swoczyna, specjalista ds. magazynowania energii WWF. – Naukowcy pracują nad wieloma rozwiązaniami, a ich ceny spadają. Magazynowanie prądu staje się coraz łatwiejsze. Pojawiają się również technologie pozwalające na przesuwanie zapotrzebowania na prąd na inne godziny. Czy to w zakładach przemysłowych, czy to w prywatnych domach – jest możliwe korzystanie z energii w godzinach nocnych. Oznacza to, że ludzie posiadający np. ogrzewanie elektryczne korzystają często z nocnej taryfy, a ludzie jeżdżący samochodami elektrycznymi mogą je ładować u siebie w domu nocą. Można nastawiać pranie na wczesne, poranne godziny – aby pralka zużyła prąd w momencie, gdy jest on najtańszy. Kolejną powstającą technologią są magazyny ciepła. W Warszawie działa magazyn, w którym znajduje się 30 tys. m³ gorącej wody. Jest to objętość równowarta kilkudziesięciu napełnionych basenów. Te wszystkie magazyny energii elektrycznej oraz ciepła wspie
eNewsroom