RYNEK KRAJOWY
Od początku poniedziałkowej sesji złoty się wzmacniał. Przyjęcie w piątek wotum zaufania dla rządu Leszka Millera zmniejszyło narastające ostatnio ryzyko polityczne w Polsce i pozbawiło zagrożenia bezładem politycznym, jaki mógłby wystąpić po ewentualnej dymisji dotychczasowego rządu. Zwiększony popyt na złotego sprawił, że kurs USD/PLN zniżkował z poziomu 3,7465 do 3,6970, natomiast cena euro spadła z poziomu 4,4484 do 4,3963. W poniedziałek na stanowisko ministra finansów został nominowany Andrzej Raczko. Uznał on za priorytetowe dążenie do zrównoważenia budżetu państwa, przeprowadzenie reformy finansów publicznych, pobudzenie wzrostu gospodarczego oraz współpracę z Narodowym Bankiem Polskim. W godzinach popołudniowych złoty nieznacznie stracił na wartości do głównych walut. Kurs USD/PLN wzrósł do poziomu 3,7255, natomiast cena euro wzrosła do poziomu 4,4185.
O godzinie 16.00 GUS opublikował dane o inflacji. Wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w maju okazał się niższy niż prognozowane na rynku 0,5-0,6 proc., tzn. wzrósł do 0,4 proc. z 0,3 proc. w kwietniu. Niższa niż oczekiwano inflacja tylko śladowo wzmocniła złotego.
O godz. 16.25 jeden dolar wyceniany był na 3,7210 złotego, a jedno euro na 4,4100 złotego (odchyl.? 5,30 proc.).
Krótkoterminowa prognoza
Dane o inflacji, choć przybliżają kolejną obniżkę poziomu stóp procentowych przez RPP, nie wpłynęły na rynek. W centrum zainteresowania inwestorów pozostaje nadal krajowa scena polityczna. Na wtorek zaplanowane jest posiedzenie rządu z nowym ministrem finansów i wicepremierem. Zobaczymy czy i czym nas zaskoczą.
