Złoty w rytm eurodolara
Początek notowań na krajowym rynku międzybankowym przyniósł osłabienie złotego zarówno wobec euro, jak i dolara. W godzinach porannych za euro trzeba było zapłacić 3,828 zł, natomiast za dolara 3,02 zł.
RYNEK KRAJOWY
Przyczyn korekty należy doszukiwać się nadal w sytuacji na rynku międzynarodowym, pod którego wpływem nasza waluta pozostaje od kilku tygodni. Eurodolar wyhamował ostatnie wzrosty i przy braku publikacji makroekonomicznych pozostawał w trendzie bocznym z przewagą spadkową. Warto zwrócić uwagę, że zasięg korekty zarówno na złotym, jak i na eurodolarze, jest poważnie ograniczony przez siłę poprzedzającego ją trendu, o czym mogliśmy przekonać się po południu, kiedy złoty zaczął odzyskiwać straty, szczególnie względem dolara.
W konsekwencji dzień kończył się bardzo blisko poziomów otwarcia, a tuż przez godziną 16.00 euro wyceniane było na 3,8380 zł, a za dolara banki oferowały 3,0120 złotego.
Krótkoterminowa prognoza
Wydaje się, że najbardziej prawdopodobny scenariusz w tym tygodniu to próba przetestowania poziomu 2,90 na kursie USD/PLN o ile dolar nadal pozostanie słaby na rynku międzynarodowym.
Raport przygotował
Marcin Golik WGI