Złoty na nowych minimach

Przełom wczorajszej sesji europejskiej i amerykańskiej charakteryzował się sporą zmiennością. Notowania eurodolara oscylowały wokół poziomu 1,29 ze znacznymi odchyleniami. Z jednej strony popytowi pomagał lepszy odczyt indeksu ISM dla usług w Stanach Zjednoczonych. Z drugiej jednak klimat inwestycyjny nie był na tyle dobry by pozwolić na ukształtowanie trwalszego ruchu wzrostowego. Na tym zaś korzystała podaż.

Przełom wczorajszej sesji europejskiej i amerykańskiej charakteryzował się sporą zmiennością. Notowania eurodolara oscylowały wokół poziomu 1,29 ze znacznymi odchyleniami. Z jednej strony popytowi pomagał lepszy odczyt indeksu ISM dla usług w Stanach Zjednoczonych. Z drugiej jednak klimat inwestycyjny nie był na tyle dobry by pozwolić na ukształtowanie trwalszego ruchu wzrostowego. Na tym zaś korzystała podaż.

Taka sytuacja trwał aż do końcówki sesji amerykańskiej. Wtedy też byki ostatecznie zdobyły przewagę i dziś przed otwarciem handlu na Starym Kontynencie cena euro oscyluje blisko wczorajszych maksimów. W dniu dzisiejszym uwagę inwestorów przyciągnie decyzja Europejskiego Banku Centralnego oraz konferencja prasowa Mario Draghiego. Inwestorzy nie spodziewają się żadnych zmian w kształcie polityki monetarnej.

Tematem konferencji może zatem się stać kwestia legalności ogłoszonego na poprzednim posiedzeniu programu skupu obligacji. Temat ten ucichł w ostatnich dniach, lecz zagadnienie nadal pozostaje niejasne. Dlatego też może to być czynnik wprowadzający dawkę niepewności na rynek, na czym tracić będą bardziej ryzykowne aktywa.

Reklama

Złoty korzysta z decyzji Rady

Wczorajsza sesja na eurodolarze, mimo podwyższonej zmienności nie wprowadziłaby zapewne wiele zmian w kształtowanie się kursów par złotowych. Jednak w ciągu środowego popołudnia jak i wieczoru doszło do sporych przekształceń na krajowym rynku walutowym. Czynnikiem inicjującym była decyzja Rady Polityki Pieniężnej, która na wczorajszym posiedzeniu zdecydowała się nie obniżać stóp procentowych, czym mocno zaskoczyła analityków i inwestorów. Swoje posunięcie grono uargumentowało chęcią poczekania na projekcję inflacji oraz utwierdzeniem tendencji spadkowej w polskiej gospodarce. Poprzez to złoty dynamicznie zyskiwał wczoraj na wartości. W pierwszym ruchu cena dolara spadła do poziomu 3,1650, zaś euro potaniało do poziomu 4,0880.

Po odbiciu od tych minimów notowania znów zaczęły się kierować na niższe poziomy. W efekcie wraz ze wzrastającymi notowaniami na eurodolarze kursy par złotowych ustanowiły o poranku nowe lokalne minima 4,0750 na EUR/PLN i 3,1510 na USD/PLN. Widać zatem, że obecny ruch na rynku jest wywołany wczorajszymi decyzjami Rady, gdy więc impuls ten zacznie się wyczerpywać, a na rynku globalnym znów zagości niepewność zloty może szybko oddawać wypracowane umocnienie.

EBC decyduje o stopach

Kluczową pozycją w czwartkowym kalendarium makroekonomicznym jest decyzja Europejskiego Banku Centralnego ws. stóp procentowych, która będzie znana o godzinie 13:45. Według analityków kształt polityki monetarnej Strefy Euro ma się nie zmienić i główna stopa ma pozostać na poziomie 0,75 proc. Uzasadnienie do edycji Rady Prezesów EBC o godzinie 14:30 przedstawi Mario Draghi. W tym samym czasie znane będą także dane o liczbie wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA. Oczekuje się wzrostu z poziomu 359 tys. do poziomu 370 tys. Ostatnie w dniu dzisiejszym dane zostaną ogłoszone o godzinie 16:00 i będą dotyczyć sierpniowej dynamiki zamówień w przemyśle Stanów Zjednoczonych. Analitycy oczekują spadku na poziomie 5,5 proc. m/m, po tym jak w lipcu zanotowano wzrost w wysokości 2,8 proc. m/m.

Michał Mąkosa

FMCM
Dowiedz się więcej na temat: waluty | Minimum
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »