Złotówka nie traci sił
Eurodolar stracił podczas wczorajszej sesji. W odrabianiu strat dolarowi nie przeszkodziły również dużo słabsze dane z amerykańskiego rynku nieruchomości, gdzie liczba podpisanych umów sprzedaży domów spadła aż o 4,7%, podczas gdy oczekiwania wskazywały na spadek o 2,5%.
Jednak dziś wczesnym rankiem euro zaczęło ponownie zyskiwać. Kurs wzrósł o 0,5 centa i wyniósł 1,5727. Było to efektem wiadomości o testach rakiet w Iranie, co pogłębia obawy o geopolityczne napięcia.
Nie ma mocnych na złotego
Polska waluta przebiła wczoraj ważny poziom w stosunku do euro. Kurs EUR/PLN spadł poniżej 3,30 i dopiero okolice 3,2830 stały się wsparciem, gdzie kurs się zatrzymał. Tak znaczne umocnienie naszej waluty w ostatnich dniach skłania RPP do rozważań, czy kolejne podwyżki stóp będą potrzebne. Siła złotówki może przełożyć się na zmniejszenie inflacji, przez co podwyżki mogą okazać się zbędne. Rada jest jednak w tej kwestii podzielona. Para USD/PLN również osiągnęła nowe rekordowe poziomy obniżając się w nocy do 2,0864.
Dane o PKB raczej bez znaczenia
Dzisiejszy dzień podobnie jak poniedziałek będzie spokojniejszy jeśli chodzi o publikacje makro. Pojawią się dziś jedynie zrewidowane dane o dynamice PKB w Strefie Euro za I kwartał. Oczekujemy, że jej wartość pozostanie bez zmian na poziomie 2,2% r/r. Jeśli rzeczywiście różnic nie będzie, to wiadomość ta nie będzie miała większego wpływu na kursy walutowe.
Dariusz Pilich