Wyjście Grecji ze strefy euro tematem numer jeden
Utrzymujący się pat polityczny w Grecji, uniemożliwiający wyłonienie nowego rządu, nasila dyskusję nad wyjściem tego kraju ze strefy euro. Cała sprawa to kolejny przykład na to, jak niebezpieczna dla rynków finansowych jest niepewność.
Obecnie dominują dwa podejścia przy ocenie konsekwencji ewentualnego opuszczenia strefy euro przez Grecję. Jedni wierzą, że oczyści to atmosferę, pozwoli ostatecznie rozwiązać problem greckiego długu i stanąć tej gospodarce na nogi. Inni są przekonani, że otworzy się po wyjściu Grecji ze strefy euro puszka Pandory i kłopoty zamiast skończyć się jeszcze bardziej nasilą się.
W przedpołudniowej części poniedziałkowych notowań inwestorzy przychylają się bardziej ku pesymistycznej wersji. Tracą mocno akcje, w dół wyraźnie idą surowce, przeceniają się euro oraz waluty i obligacje na rynkach wschodzących. Wiele wskazuje na to, że mamy dziś szansę poznać ostateczną odpowiedź na pytanie o konsekwencje dla rynków wyjścia Grecji ze strefy euro. Rynki znalazły się w takich miejscach, że jeśli nie odrobią do końca dnia przedpołudniowego spadku, będzie to oznaczać zwycięstwo strachu nad nadzieją związaną z takim wydarzeniem.
Trzeci tydzień miesiąca stoi pod znakiem publikacji dużej porcji doniesień gospodarczych, ale mają one małe szanse przykuć uwagę inwestorów w sytuacji, gdy ich działania coraz mocniej determinują emocje. Wysyp danych zaczyna się jutro. W tym czasie poznamy pierwsze informacje o stanie koniunktury w maju w USA, jak i doniesienia o kondycji naszej gospodarki w kwietniu (podaż pieniądza, inflacja oraz zatrudnienie i płace).
HOME BROKER ZWRACA UWAGĘ:
Poniedziałkowa reakcja rynków finansowych ma szanse dać odpowiedź na pytanie o to, czy z wyjściem Grecji ze strefy euro inwestorzy wiążą nadzieje na ostateczne rozwiązanie problemów tego kraju, czy jednak obawiają się, że spotęguje to jeszcze bardziej problemy na Starym Kontynencie
Zespół analiz
Home Broker
