Trudno znaleźć przyczynę osłabienia euro

Notowania euro spadły dziś do 1,333 USD i jeśli taki poziom utrzyma się do końca dnia (w Stanach) byłoby to najniższe zamknięcie od czerwca 2007 roku. Trudno jednoznacznie osądzić co dziś było przyczyną osłabienia euro, bo nowych danych makro nie było, ale wystarczy, że inwestorzy szanują główny trend.

Notowania euro spadły dziś do 1,333 USD i jeśli taki poziom utrzyma się do końca dnia (w Stanach) byłoby to najniższe zamknięcie od czerwca 2007 roku. Trudno jednoznacznie osądzić co dziś było przyczyną osłabienia euro, bo nowych danych makro nie było, ale wystarczy, że inwestorzy szanują główny trend.

U nas dolar spadł poniżej 2,60 PLN, ale kiedy okazało się, że aukcja bonów skarbowych była nieudana, kurs dolara wzrósł do prawie 2,70 PLN. Podobnie rzecz się miała z euro - kurs najpierw spadł do 3,51 PLN, by po południu rosnąć powyżej 3,58 PLN. Frank nie był aż tak ruchliwy, ale po porannym spadku kursu do 2,29 PLN po południu nie było już śladu - "szwajcara" wyceniano na 2,34 PLN.

Emil Szweda

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o inwestowaniu, zapytaj doradcy OpenFinance Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania.

Reklama
Open Finance
Dowiedz się więcej na temat: przyczyna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »