Trudne chwile euro
Trudne chwile przeżywa obecnie wspólna waluta europejska. Problemy polityczne i gospodarcze krajów Unii i kwestia referendum w sprawie Konstytucji Europejskiej zbiegły się z globalną poprawą nastrojów wobec amerykańskiego dolara.
Złożenie tych dwóch czynników sprawia, iż trend spadkowy na rynku EUR/USD trwa i nadal nie ma sygnałów zapowiadających zatrzymanie tej tendencji. W tym kontekście kluczowego znaczenia nabiera piątkowa publikacja danych rynku pracy w USA, możliwe że dopiero te dane zatrzymają rynek. Umocnienie dolara w odpowiedzi na wczorajsze neutralne informacje fundamentalne ze Stanów wskazuje, iż wśród inwestorów utrzymują się dobre nastroje wobec waluty amerykańskiej.
W czasie dzisiejszych notowań rynki poznają indeks koniunktury ISM w sektorze usług w maju. Inwestorzy oczekują iż spadek wskaźnika do poziomu 52,4 pkt potwierdzi słabszą w ostatnim okresie kondycję tego działu gospodarki USA. Podobnie jak we wtorek zachowanie rynków w odpowiedzi na wymowę danych będzie sygnalizować nastroje panujące obecnie wśród uczestników handlu.
Rynek EUR/USD pokonał wsparcie przy cenie 1,2370, ustanawiając kolejne minimum na poziomie 1,2260. Ten ostatni poziom stanowi obecnie barierę dla dalszych wzrostów dolara, sygnałem do zatrzymania spadków byłby powrót powyżej oporu 1,2330.
Powrót w pobliże wsparcia przy cenie 107,50 na rynku USD/JPY zakończył się niepowodzeniem strony kupującej jeny. Dalsza część notowań przyniosła kolejny, tym razem udany test oporu 108,10, potwierdzony w czasie dzisiejszej sesji azjatyckiej. W najbliższym czasie dolar może pozostać mocny.
