Środa danymi makroekonomicznymi stoi
W listopadzie uległa pogorszeniu koniunktura w sektorze usług strefy euro. Indeks PMI-usługi, który ją opisuje, spadł do 54,1 pkt. z 55,8 pkt. w październiku.
Kondycja tego sektora jest najgorsza od sierpnia 2005 roku. Dane jednak nie zaskoczyły. Opublikowane przed tygodniem wstępne szacunki mówiły o spadku indeksu PMI-usługi do poziomu 53,7 pkt.
Pogorszenie koniunktury w usługach nastąpiło w listopadzie również w Niemczech i Wielkiej Brytanii. W pierwszym przypadku indeks aktywności tego sektora spadł do 53,1 pkt. z 55,1 pkt. i zrównał się z wynikiem wrześniowym, który był najgorszy od czerwca 2005 roku. W drugim nastąpił spadek do 51,9 pkt. z 53,1 pkt. w październiku. Kondycja sektora usług na Wyspach była najgorsza od maja 2003 roku.
Po drugiej stronie barykady znalazła się Francja, gdzie w listopadzie odnotowano wzrost indeksu PMI-usługi do 59,2 pkt. z 58,5 pkt., co jest najlepszym wynikiem od marca br. Opublikowane dane obrazujące kondycję sektorów usług to nie jedyne raporty makroekonomiczne jakie ujrzą światło dzienne w środę. O godzinie 11-tej inwestorzy dowiedzą się jak w październiku kształtowała się sprzedaż detaliczna w strefie euro. Pomiędzy 13:30 a 14:15 poznają raporty Challengera i ADP mówiące o sytuacji na amerykańskim rynku pracy.
O 14:30 zostaną opublikowane zrewidowane dane o wydajności i jednostkowych kosztach pracy w III kwartale 2007 roku w USA, a 1,5 godziny później raport o listopadowym indeksie ISM-usługi oraz o zamówieniach fabrycznych. Całość zamknie wieczorna decyzja Banku Centralnego Nowej Zelandii ws. stóp procentowych.
Z powyższej grupy największy wpływ na rynek walutowy będą mieć dane opisującą sytuację w amerykańskich usługach. Źródłem silnych impulsów może też być raport ADP o zmianie zatrudnienia w sektorze prywatnym w USA, o ile tylko w sposób znaczący będzie różnił się od prognozowanych 55 tys., tym samym wpływając na zmianę oczekiwań odnośnie publikowanego w piątek oficjalnego raportu z rynku pracy.
Marcin R. Kiepas
