Słomiana euforia na EUR/USD
Decyzja ministrów strefy euro oraz MFW dotycząca ustalenia pakietu stabilizacyjnego dla Grecji wywołała prawdziwą Europę na rynku walutowym. W ślad za indeksami giełdowymi wzrosła chęć do ryzyka, dlatego w pierwszych godzinach handlu po przerwie weekendowej na europejskich parach walutowych obserwowaliśmy silne zwyżki kursu.
Kurs pary eurodolar mocno poszybował w górę, jednak na kontynuację wzrostów w drugiej połowie sesji zabrakło już siły. Do akcji wkroczyła strona podażowa niwelując wcześniej wypracowane wzrosty. Dziś możemy powrócić do wzrostów, ponieważ zbliżyliśmy się do ważnych poziomów wsparcia na wysokości 1,2520 - 1,2610. Stanowi to dobry pretekst do powrotu na wczorajsze maksimum.
Podobna korelacja wystąpiła na rynku funt dolar. Scenariusz rozwoju sytuacji na najbliższe godziny handlu jest identyczny. Kurs obecnie oscyluje nad wsparciem 1,4760. Dopóki jesteśmy nad tym wsparciem, dopóty należy zakładać wzrost do 1,5040. W przypadku przełamania wsparcia 1,4760, spadki mogą sięgnąć do 1,4475.
Z kolei na rynku dolar jen wczoraj wystąpiła niewielka zmienność. Główny powód to blisko położone poziomy oporu, które skutecznie hamowały dalszy wzrost kursu. Przez większą część sesji notowania oscylowały w konsolidacji. Dziś możliwy jest powrót na poniedziałkowe maksimum w rejonie 93,30. Wsparcie stanowi poziom 91,80.
Krzysztof Wańczyk
