Rynek zdyskontował groźby marszałka
Pod koniec zeszłego tygodnia nasza waluta straciła na wartości na fali czwartkowej wypowiedzi marszałka Sejmu o tym, że Sejm nie będzie mógł dłużej odwlekać debaty nad zmianą ustawy o NBP
USD/PLN i EUR/PLN
Pod koniec zeszłego tygodnia nasza waluta straciła na wartości na fali czwartkowej wypowiedzi marszałka Sejmu o tym, że Sejm nie będzie mógł dłużej odwlekać debaty nad zmianą ustawy o NBP. Wypowiedź Marka Borowskiego oraz mała płynność rynku spowodowały znaczny wzrost cen dewiz: dolara do 4,02 oraz euro do 3,6550. Odchylenie złotego od parytetu zwyżkowało w okolice minus 10,90 proc.
Podczas poniedziałkowej sesji nasza waluta z powodzeniem odrobiła poniesione przed weekendem straty. Z powodu silnego wzrostu ceny euro do dolara na rynku międzynarodowym fakt ten widoczny był w większym stopniu na krosie USD/PLN. Kurs dolara do złotego powrócił w okolice 3,9570. Kurs euro do złotego zniżkował w okolice 3,6170. Odchylenie powędrowało do minus 12,20 proc.
O godz. 15.40 jeden dolar wyceniany był na 3,9570 złotego, a jedno euro na 3,6210 złotego (odchyl.- 12,20 proc.).
Krótkoterminowa prognoza
Naszym zdaniem notowania złotego powinny pozostawać stabilne przy odchyleniu na poziomie minus 12 proc. O nominalnych kursach USD/PLN oraz EUR/PLN decydować będą wydarzenia na międzynarodowym rynku eurodolara. Nasza waluta w dalszym ciągu powinna pozostawać mocna. Jej pięcio, dziesięcio procentowa przecena możliwa tylko w przypadku gdyby rynek doszedł do wniosku, ze Rada Polityki Pieniężnej zakończyła proces obniżania stóp procentowych, bądź też w przypadku gdyby jej niezależność została w istotnym stopniu ograniczona. Choć w poniedziałek marszałek Marek Borowski zapowiedział, że Sejm zajmie się zmianą ustawy o NBP już za dwa tygodnie to taka ewentualność została już zdyskontowana przez rynek podczas długiego weekendu.
Strategia
Eksporter: Czekaj
Importer: Czekaj