Rynek walutowy rządzi się swoimi prawami
Rynek walut rządzi się od pewnego czasu nieco innymi zasadami. Inwestorzy decydując się na kupno bądź sprzedaż danej waluty bardziej niż na potencjał gospodarczy zwracają uwagę na zachowanie banków centralnych, wiarygodność kredytową czy stabilizację sytuacji polityczno-społecznej.
W tym tygodniu do zamieszek i lokalnych protestów doszło już m.in. w Grecji, na Ukrainie, Łotwie, w Rosji, Chinach, Indiach, a we Francji, Irlandii czy Wielkiej Brytanii to najprawdopodobniej kwestia dni. Dolar amerykański był w środę rano najmocniejszy od listopada 2008 r. w stosunku do jena. Złoty od rana poruszał się w wąskim zakresie, a ponieważ względem wszystkich najważniejszych walut dotarł do krótkoterminowego poziomu wsparcia technicznego (średnia z 20 notowań), końcówka tego tygodnia może wyznaczyć trend na najbliższe kilka tygodni.
Łukasz Wróbel, Emil Szweda