Ostateczne wybicie ponad 1,50
Opublikowane dziś dane makro nie były tak jednoznaczne jak spodziewał się tego rynek. Początkowo utrzymywały się pozytywne nastroje, dzięki czemu doszło najpierw do przebicia poziomu 1,50, a w kolejnych godzinach kurs EUR/USD dotarł nawet do 1,5095.
Zawiodły jedynie zamówienia w USA
Jednak niektóre dane, które napłynęły o 14:30 nieco rozczarowały inwestorów. Wprawdzie liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła wyraźnie mocniej od oczekiwań i wyniosła 466 tys., ale dynamika zamówień na dobra trwałego użytku niespodziewanie wyniosła -0,6% m/m (inwestorzy oczekiwali odczytu na poziomie 0,5%). W rezultacie waluta amerykańska odzyskała trochę siły. Z kolei dane, które pojawiły się pod sam koniec sesji europejskiej przywróciły siłę euro, ponieważ indeks nastrojów konsumentów wg Uniwersytetu Michigan wyniósł 67,4 pkt. (spodziewano się 67 pkt.), a liczba sprzedanych nowych domów wzrosła do 430 tys. (oczekiwano 410 tys.). Ostatecznie tuż po godzinie 16:00 kurs EUR/USD wynosił 1,5062.
USD/PLN zareagował mocniej
Dzisiejsza aprecjacja wspólnej waluty pomagała w umocnieniu złotego. Niestety nie sprzyjały temu polskie dane makro. Z jednej strony stopa bezrobocia wyniosła zgodnie z oczekiwaniami 11,1%, a Rada Polityki Pieniężnej pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie 3,5%, a z drugiej dynamika sprzedaży detalicznej wyniosła 2,1% r/r (spodziewano się 2,5%). Ostatecznie mimo wszystko złoty zyskał dziś na wartości, co było bardziej widoczne w przypadku pary USD/PLN, której kurs tuż po godzinie 16:00 wynosił 2,73. Natomiast para EUR/PLN, mimo zmienności w trakcie sesji, pod jej koniec znajdowała się na poziomie 4,1125.
Dariusz Pilich
FMC Management
www.fmcm.pl