Na rynku gorąca atmosfera

Wszystko wskazuje na to ze ten tydzień, chociaż krótszy ze względu na czwartkowe święto będzie niezwykle gorący na rynku walutowym. Już początek dzisiejszych notowań przyniósł silny spadek wartości złotego, który trudno wytłumaczyć jedynie niewielkim umocnieniem dolara na rynku międzynarodowym podczas sesji azjatyckiej.

Wszystko wskazuje na to ze ten tydzień, chociaż krótszy ze względu na czwartkowe święto będzie niezwykle gorący na rynku walutowym. Już początek dzisiejszych notowań przyniósł silny spadek wartości złotego, który trudno wytłumaczyć jedynie niewielkim umocnieniem dolara na rynku międzynarodowym podczas sesji azjatyckiej.

Złoty stracił wobec kursów z piątkowego zamknięcia prawie trzy grosze wobec dolara i wspólnej waluty, osiągając poziomy odpowiednio 3.3525 i 4.2050. Siła naszej waluty mierzona odchyleniem od parytetu spadła w okolice 11% po mocnej stronie.

W tym tygodniu czeka nas szereg ważnych wydarzeń politycznych i makroekonomicznych. Jutro rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, na którym zapadnie decyzja, co do dalszego kierunku polityki monetarnej. Zdaniem większości analityków bankowych Rada pozostawi stopy procentowe na dotychczasowym poziomie oraz neutralne nastawienie. Z wypowiedzi niektórych członków Rady wynika, iż obecna sytuacja makroekonomiczna pozostawia władzom monetarnym miejsce do niewielkiej obniżki stóp o 25 punktów bazowych, i takiej decyzji nie można obecnie wykluczyć. W środę oprócz decyzji RPP inwestorzy poznają również kolejną projekcję inflacji przygotowana przez Narodowy Bank Polski.

Reklama

We wtorek oczekiwana jest publikacja danych o sprzedaży detalicznej w kwietniu. Głównie względu na efekt bazy spodziewany jest kilkunastoprocentowy spadek wartości tego wskaźnika w ujęciu rocznym (średnia prognoz analityków to -15.7%). Dane nie powinny mieć jednak większego wpływu na notowania złotego.

Niekorzystny wpływ na złotego może mieć dalsze umocnienie dolara na rynkach światowych. Koniec zeszłego tygodnia przyniósł dalsze umocnienie amerykańskiej waluty i pokonanie istotnych poziomów. W tym tygodniu rynek oczekuje na publikację zweryfikowanych danych o dynamice PKB w Stanach Zjednoczonych w pierwszym kwartale tego roku i coraz więcej ekonomistów wskazuje na możliwe zrewidowanie wstępnego odczytu w górę (z 3.1% do 3.7%). Jeżeli przypuszczenia analityków okażą się prawdziwe zobaczymy dalsze umocnienie dolara, co niekorzystnie wpłynie na wartość euro oraz naszej waluty.

Bardzo ważną kwestią nie tylko dla złotego, ale również wspólnej waluty będą wyniki niedzielnego referendum we Francji w sprawie europejskiej konstytucji. Ostatnie badania opinii publicznej wskazują na powiększającą się przewagę przeciwników ustawy zasadniczej, a niekorzystny wynik głosowania może przełożyć się na pogorszenie sentymentu wobec euro i walut państw kandydujących do unii walutowej.

Kurs USDPLN pokonał istotny opór przy cenie 3.33 i ten poziom będzie obecnie bronił przed ewentualnym umocnieniem złotego. Na rynku EURPLN pokonanie oporu przy kursie 4.20 powinno pozwolić na dalsze wzrosty wspólnej waluty w kierunku ceny 4.24. Istotnym poziomem wsparcia jest kurs 4.17

Tomasz Wronka

X-Trade

x-Trade Brokers DM SA
Dowiedz się więcej na temat: gorąc | Goraca | waluty | atmosfera | gorąca
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »