Krytyka budżetu osłabia złotego

Czwartkowy poranek na krajowym rynku międzybankowym przynosi osłabienie złotego zarówno wobec euro jak i dolara. O godzinie 10:13 kurs EUR/PLN testował poziom 3,9792 zł, natomiast kurs USD/PLN 3,1290 zł. Oznacza to odpowiednio wzrost o 1,1 i 0,5 grosza w stosunku do poziomów ze środy.

Czwartkowy poranek na krajowym rynku międzybankowym przynosi osłabienie złotego zarówno wobec euro jak i dolara. O godzinie 10:13 kurs EUR/PLN testował poziom 3,9792 zł, natomiast kurs USD/PLN 3,1290 zł. Oznacza to odpowiednio wzrost o 1,1 i 0,5 grosza w stosunku do poziomów ze środy.

Obserwowane osłabienie złotego to głównie wpływ krytyki ze strony Rady Polityki Pieniężnej, przyjętego wczoraj przez rząd budżetu na 2007 rok. Leszek Balcerowicz określił ten budżet, budżetem lekkomyślności, a nie odpowiedzialności. Natomiast Halina Wasilewska-Trenkner powiedziała, że jest budżet polityczny i że słaba polityka fiskalna może oznaczać ostrzejszą politykę monetarną.

Żadnego wpływu natomiast na obserwowane osłabienie złotego nie ma dziś już kryzys polityczny, jaki wybuchł po ujawnieniu procederu korupcji politycznej w Sejmie. Czynnik ten miał jedynie efekt krótkoterminowy.

Reklama

Bez wpływu na notowania złotego pozostają również zmiany na rynku eurodolara. Póki co para ta stabilizuje się ponad poziomem 1,27 dolara, testując aktualnie 1,2718 dolara. Dopiero silniejsze zmiany kursy EUR/USD, mogłyby odbić się na notowaniach złotego. Ewentualny wzrost eurodolara ma szanse wzmocnić polską walutę, a spadek ją osłabić.

Marcin R. Kiepas

x-Trade Brokers DM SA
Dowiedz się więcej na temat: krytyka | dolar | osłabienie | budżet | osłabienie złotego
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »