Inwestorom puszczają nerwy

Wczorajsze spadki podczas sesji europejskiej okazały się być jedynie wstępem do tego, co miało się wydarzyć później. W ciągu kolejnych godzin kurs eurodolara schodził coraz niżej, a pod koniec sesji azjatyckiej popyt zupełnie odpuścił i cena zaczęła spadać bez jakichkolwiek zahamowań.

Wczorajsze spadki podczas sesji europejskiej okazały się być jedynie wstępem do tego, co miało się wydarzyć później. W ciągu kolejnych godzin kurs eurodolara schodził coraz niżej, a pod koniec sesji azjatyckiej popyt zupełnie odpuścił i cena zaczęła spadać bez jakichkolwiek zahamowań.

Nad ranem polskiego czasu eurodolar wyhamował, ale dopiero w rejonach poziomu 1,2750. Jest to najniższy poziom od ostatnich 2 lat. Tutaj siła podaży się wyczerpała i obecnie dzień rozpoczynamy od kurs EUR/USD wynoszącego 1,2860. Tak znaczne spadki można wytłumaczyć jedynie dalszym przepływem kapitału na korzyść dolara amerykańskiego, a konkretniej amerykańskich papierów skarbowych.

Niecodzienne wzrosty USD/PLN

Efektem ruchów na eurodolarze jest wzrost kursu USD/PLN do poziomu 2,8970. Od rana następuje niewielkie odreagowanie, ale nadal istnieje ryzyko jeszcze większych ruchów. Na parze EUR/PLN sytuacja jest podobna, choć w tym przypadku kurs ma przed sobą jeszcze jeden ważny poziom do pokonania - 3,70. Jest to ostatnia poważna bariera chroniąca przed dużo większymi wzrostami.

Reklama

Ciekawy dzień mimo braku publikacji

Na dziś nie przewidziano żadnych istotnych publikacji makro zarówno dla Europy, Stanów Zjednoczonych jak i dla Polski. Jednak aktualnie i tak nie miałyby one większego wpływu na zachowanie inwestorów i kursów walutowych. Mimo wszystko czeka nas dzień pełen emocji, gdyż aktualnie na rynkach finansowych panuje niepewność, która często oznacza duże wahania kursów.

Dariusz Pilich

FMCM
Dowiedz się więcej na temat: puszcza | nerw | nerwy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »