Gorące chwile

Miniony tydzień waluta amerykańska rozpoczęła od umocnienia. Notowania pary EUR/USD zniżkowały do poziomu 1,1630, gdzie uaktywnił się popyt na wspólną walutę. USD/JPY zdołał na krótko zwyżkować powyżej poziomu 119,00.

Miniony tydzień waluta amerykańska rozpoczęła od umocnienia. Notowania pary EUR/USD zniżkowały do poziomu 1,1630, gdzie uaktywnił się popyt na wspólną walutę. USD/JPY zdołał na krótko zwyżkować powyżej poziomu 119,00.

Trzeba zauważyć, że rynek EUR/USD jest w ostatnim czasie bardzo niestabilny. Notowania tej pary potrafią w ciągu zaledwie jednej sesji zrobić ruch na dwa centy.

W ostatnich dniach uwaga większości uczestników rynku skupiła się na decyzji Europejskiego Banku Centralnego w kwestii stóp procentowych. Z wcześniejszych wypowiedzi prezesa tej instytucji jasno wynikało, że zdecyduje się ona na redukcję kosztu pieniądza. Rynek oczekiwał redukcji o 50 pkt. bazowych, a ECB dokładnie spełniło te oczekiwania. Wim Duisenberg zaznaczył też, że nadal istnieje przestrzeń do kolejnych redukcji stóp. Do ich cięcia zachęca przede wszystkim brak presji inflacyjnej, oraz przeciągająca się stagnacja gospodarcza w krajach Eurolandu. Podczas konferencji prasowej szef ECB pozytywnie odnosił się do obecnych poziomów notowań euro, określając je jako odpowiednie w długim terminie. W odmiennym tonie utrzymują się jednak wypowiedzi polityków europejskich, którzy coraz częściej podkreślają trudną sytuację eksporterów z krajów strefy euro. Obniżka stóp w Eurolandzie nie zniechęciła jednak inwestorów do nabywania wspólnej waluty. Po jej ogłoszeniu -zaczęła ona zdecydowanie zyskiwać na wartości, a EUR/USD osiągnął tygodniowe maksimum na poziomie 1,1890.

Reklama

Najbardziej gorące chwile inwestorzy przeżywali jednak pod koniec tygodnia. Po publikacji raportu z amerykańskiego rynku pracy rozpoczęły się zdecydowane zakupy USD. EUR/USD zniżkował do 1,1700. Waluta amerykańska zyskiwała na wartości dzięki lepszym niż oczekiwano danym o liczbie miejsc pracy w sektorze pozarolniczym. W maju ich liczba zmniejszyła się wprawdzie o 17 tys. ale było to mniej niż oczekiwali tego uczestnicy rynku. Oliwy do ognia dolał jeszcze Bank Japonii interweniując po raz kolejny przeciwko umacnianiu się jena. Warto odnotować, że na skutek tych interwencji Bank Japonii stał się posiadaczem rekordowo wysokich rezerw walutowych, które wynoszą blisko 550 mld USD!

Opracowano 06 czerwca 2003.

TMS Brokers SA
Dowiedz się więcej na temat: notowania | gorąc | dolar | gorąca | Goraca | waluta | chwila
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »