Główna para walutowa nie do zatrzymania
Wczoraj po raz kolejny mogliśmy obserwować znaczne wzrosty głównej pary walutowej. Kurs zdołał przebić się ponad poziom 1,31, choć później pojawiły się trudności z utrzymaniem tak znacznych zysków.
Publikowane dane makro nie miały jednoznacznego wpływu na nastroje inwestorów, co dodatkowo utrudniało powstrzymanie realizacji zysków. Jednak końcówka sesji azjatyckiej, dzięki wzrostom japońskiej giełdy, ponownie sprzyjała aprecjacji wspólnej waluty, a kurs znalazł się na nowym lokalnym szczycie w okolicy 1,3145. Obecnie znajdujemy się nieco niżej, bo na 1,3115.
Dwuznaczna sytuacja cały czas utrzymuje się na parach złotowych. Z jednej strony para USD/PLN korzysta z dobrych nastrojów i notuje coraz to niższe poziomy. Natomiast para EUR/PLN wprost przeciwnie, jej kurs coraz mocniej próbuje przebić się przez poziom 3,95.
Być może dzisiejsze dane dotyczące polskiej gospodarki będą w stanie umocnić złotego względem wspólnej waluty. Jeśli tak się nie stanie, to polska waluta może mieć kłopoty. Aktualnie kurs USD/PLN wynosi 3,0030, a EUR/PLN 3,9440.
Dzisiejsza sesja przyniesie kolejne dane makro, choć tym razem nieco istotniejsze będą dane z polskiej gospodarki. Najpierw jednak o godzinie 11:00 poznamy saldo rachunku obrotów bieżących ze Strefy Euro. Spodziewany odczyt to -3,7 mld UER, podczas gdy w zeszłym miesiącu było to -4,6 mld. Następnie o 14:00 napłyną najważniejsze dziś dane dla złotego. Opublikowana zostanie dynamika produkcji przemysłowej, która ma wzrosnąć z 10,3% r/r do 13%, a także inflacja PPI, której wartość ma wynieść 4,2% r/r (poprzednio 3,9%).
Ponadto o 14:30 poznamy jeszcze dane o inflacji CPI oraz inflacji bazowej CPI ze Stanów Zjednoczonych. W pierwszym przypadku spodziewany jest symboliczny spadek z poziomu 0,3% m/m w zeszłym miesiącu do 0,2% obecnie. Natomiast inflacja bazowa ma się utrzymać na poziomie z poprzedniego miesiąca, czyli 0,1% m/m.
Dariusz Pilich