Dziś kandydat na szefa NBP?
Sekretarz stanu w kancelarii prezydenta, Maciej Łopiński, poinformował, że prawdopodobnie dziś prezydent ogłosi nazwisko kandydata do fotela prezesa Narodowego Banku Polskiego. Może to być główny, obok zmian kursu EUR/USD, czynnik wpływający na notowania złotego w dniu dzisiejszym.
Zakładając, że nie będzie to ktoś niekompetentny, czy kontrowersyjny, to rynek przyjmie taką kandydaturę neutralnie lub dobrze. Tak jak przyjął, wcześniejszego prezydenckiego kandydata, dr Jana Sulmickiego, który następnie zrezygnował po dwóch dniach.
W innym wypadku, reakcją może być osłabienie polskiej waluty. Przy czym inwestorzy będą reagować nie tylko na samo nazwisko, ale również na pierwsze wypowiedzi potencjalnego kandydata. Szczególnie, że jak można się domyślać, raczej będzie to osoba mało znana rynkom finansowym.
Rok 2007 polska waluta rozpoczęła, podobnie jak inne waluty regionu, od umocnienia, w reakcji na wzrostem kursu EUR/USD z poziomu 1,3190 w piątek do 1,3280 dolara. Polska waluta zyskiwała głównie do dolara, przy czym wczoraj handel na rynku był dość ospały.
Tego marazmu nie zdołała przerwać, publikacja przez Narodowy Bank Polski danych, o wynoszących 907 mln EUR deficycie na rachunku obrotów bieżących w III kwartale 2006 roku.
Dziś zmiany na EUR/USD (wzrost może przynieść umocnienie, a spadek osłabienie złotego) oraz reakcja na nazwisko kandydata na szefa NBP, będą głównymi czynnikami wpływającymi na notowania polskiej waluty.
Gdyby sugerować się obecną sytuacją techniczną na wykresach USD/PLN i EUR/PLN, to należy oczekiwać umocnienia wobec dolara i stabilizacji wobec euro.
O godzinie 8:39 kurs USD/PLN testował poziom 2,8821 zł, natomiast kurs EUR/PLN 3,8272 zł. Były to poziomy zbliżone do tych z końca wczorajszych notowań.
Marcin R. Kiepas