Czy korekta się zakończyła?

Kurs nadal znajduje się w pobliżu poziomu 1,37, czyli bardzo blisko maksimum. To oznacza, że podaż nie wyrządziła znacznych szkód i popyt w dalszym ciągu może myśleć o ustanowieniu kolejnych rekordów. Wczorajsze dane z USA na temat spodziewanych umów sprzedaży domów oraz zamówień w przemyśle miały mieszany charakter i nie zdołały odmienić nastrojów panujących na rynku. Jednak mając na uwadze wagę dzisiejszych danych, można spodziewać się gwałtownych ruchów pary EUR/USD, która na początku sesji kształtowała się na poziomie 1,3720.

Wczorajszej sesji do udanych na pewno nie może zaliczyć polska waluta, która traciła w stosunku do euro jak i dolara. Jednak na korzyść par złotowych działa fakt że, przecena nie była na tyle mocna, żeby testować istotne opory, do których zarówno para EUR/PLN jak i USD/PLN, ma jeszcze sporo miejsca. Dzisiejszy poranek pary złotowe rozpoczynają w neutralnych nastrojach, dzięki czemu para EUR/PLN znajduje się w okolicach wczorajszego zamknięcia na poziomie 3,9620, natomiast para USD/PLN wynosi 2,89.

Wtorkowa sesja przyniesie trzy bardzo ważne informacje makroekonomiczne. Pierwszy odczyt poznamy o godzinie 10.00, a będzie to odczyt wskaźnika PMI dla sektora usług w Strefie Euro. Rynek spodziewa się wartości 53,6 pkt, wobec 55,9 pkt miesiąc wcześniej. Następnie o godzinie 11.00 poznamy kolejne dane ze Strefy Euro, a będzie to odczyt dynamiki sprzedaży detalicznej, której wartość oczekiwana wynosi 1,4% r/r, wobec poziomu 1,1% miesiąc wcześniej. O godzinie 16.00 poznamy dane na temat PMI dla branż poza przemysłowych w USA. Prognozy mówią o poziomie 52 pkt, wobec 51,5 pkt miesiąc wcześniej.

Błażej Kędzierski