BOJ interweniuje na rynku

Wczorajsza telekonferencja z udziałem przedstawicieli państw grupy G7, przyniosła bardzo wymierne efekty.

Wczorajsza telekonferencja z udziałem przedstawicieli państw grupy G7, przyniosła bardzo wymierne efekty.

Zdecydowano o przeprowadzeniu skoordynowanej interwencji na rynku walutowym w celu osłabienia jena. Banki centralne zobowiązały się do sprzedaży jena w celu osłabienia japońskiej waluty. Według szacunków około godziny 1:00 w nocy bank centralny Japonii sprzedał na rynku jena, kupując ponad 25 mld dolarów. W efekcie kurs USD/JPY wzrósł do poziomu 82,00. Od dołka zanotowanego w czwartek godzinach wieczornych jen osłabił się w relacji do dolara o blisko 7,5 proc. Ponadto BOJ nie będzie ściągał z rynku dodatkowej płynności poprzez emisję obligacji jak miało to miejsce podczas ostatnich interwencji. Skoordynowane działania banków centralnych na rynku walutowym mają dużą szansę powodzenia. Ostatnie tego typu działania były prowadzone w 2000 roku, wtedy jednak dotyczyły europejskiej waluty. Z kolei na rynku jena skoordynowane interwencje walutowe po raz ostatni zostały przeprowadzone w 1995 roku i wtedy okazały się skuteczne, odwracając trend spadkowy w notowaniach USD/JPY. Trudno jednak oczekiwać, aby obecnie nawet skoordynowane działania były również w stanie odwrócić trwający trend. Tego typu działania mogą zniechęcić spekulantów do dalszej gry na umocnienie jena, co zahamuje zniżkę USD/JPY. Jednak dopiero globalna zmiana kierunków przepływu kapitału spowodowałaby odwrócenie trendu.

Reklama

Dzisiejsza interwencja w pierwszym momencie spowodowała umocnienie amerykańskiej waluty i spadek eurodolara do 1,3980. Szybko jednak euro zaczęło odrabiać straty w efekcie czego kurs EUR/USD zbliżył się do 1,4100 i nie wykluczone, że w dalszej części dnia poziom ten zostanie pokonany. Istotne dla losów także głównej pary walutowej będą decyzję jakie podejmą pozostałe banki centralne w kwestii osłabienia jena. Kupno na rynku przez ECB euro za jena powinno istotnie wesprzeć notowania EUR/USD.

Wczorajsza sesja przyniosła poprawę sentymentu względem złotego. Kurs EUR/PLN spadł dziś przed początkiem handlu w Europie do poziomu 4,0425. Z kolei w pierwszych godzinach sesji wzrósł w okolice 4,0600. Prawdopodobnie dziś notowania złotego w relacji do euro utrzymają się w przedziale 4,03-4,06. Krajowej walucie sprzyja przede wszystkim lekka poprawa nastrojów inwestycyjnych oraz umiarkowane wzrosty na giełdach. Jednak pomimo obserwowanej poprawy wciąż istnieje zagrożenie, że złoty powróci do osłabienia w przyszłym tygodniu.

Dużą zmiennością charakteryzują się w ostatnim czasie notowania złotego w relacji do franka. W czwartek wzrost kurs CHF/PLN zatrzymany został przez psychologiczny opór 3,3000. Tym samym kurs złotego dzieliły już tylko 4 grosze od historycznego rekordu w relacji do franka. Nawet w przypadku powrotu na rynek negatywnych nastrojów w przyszłym tygodniu dalszy wzrost kursu CHF/PLN, wciąż powinien być ograniczany przez opór 3,3000.

Michał Fronc

TMS Brokers SA
Dowiedz się więcej na temat: boja | telekonferencja | ban
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »