Pracodawcy: Potrzebna baza ułatwiająca znalezienie pracy uchodźcom z Ukrainy

Przedsiębiorcy apelują do rządu o uruchomienie elektronicznej ogólnopolskiej platformy wymiany informacji o konkretnych, oferowanych miejscach pracy dla uchodźców z Ukrainy oraz osobach chętnych ja podjąć. Oczekują, że Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej przyspieszy działania, bo chodzi także o zorganizowanie opieki nad małymi dziećmi.

- Dobrze byłoby, żeby jak najszybciej powstała platforma do wymiany informacji o zapotrzebowaniu na konkretne specjalizacje, co pomogłoby w szybszy i łatwiejszy sposób obywatelom Ukrainy znaleźć pracę. Nie jestem pewien czy w obecnej sytuacji powiatowe i wojewódzkie urzędy pracy są w stanie same temu sprostać. Na początku mogłaby to być nawet baza dla dużych miast, a potem dla całego kraju. Pracodawcy o to wnioskują, bo jest dużo inicjatyw poszczególnych firm, ale dobrze byłoby to zebrać w jednym miejscu - mówi Interii Arkadiusz Pączka, wiceprzewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich.

Reklama

Organizacje przedsiębiorców udzielają także bezpłatnej pomocy prawnej.

Od wybuchu wojny do polski przybyło już ponad 300 tys. uchodźców z Ukrainy. Większość to kobiety, w tym matki z dziećmi. W poniedziałek ministerstwo rodziny zapowiedziało, że legalne zatrudnienie będzie dostępne dla osób, które otrzymają na granicy pieczątkę poświadczającą wjazd do Polski. Sejm ma się tym zająć specustawą na najbliższym  posiedzeniu.

Pracodawcy oczekują przyspieszenia prac nad tym, żeby pomóc w zorganizowaniu warunków, które umożliwią możliwie szybkie podjęcie pracy.

- Pomoc musi być skoordynowana - chodzi  o zakwaterowanie, wyżywienie, opiekę zdrowotną, psychologiczną, edukację, opiekę dla dzieci oraz zatrudnienie - mówił prof. Jacek Męcina, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan na poniedziałkowym posiedzeniu Radu Dialogu Społecznego.

Firm, które oferują miejsca pracy obywatelom Ukrainy jest bardzo dużo.

- My robimy takie bazy ręcznie w Excelu. Widzimy też, że pojawia się inny problem do szybkiego rozwiązania, czyli zorganizowania opieki dla dzieci.  Bardzo szybko powinna być zorganizowana jakaś forma opieki przedszkolno - żłobkowej dla małych dzieci. Z kolei Ministerstwo Edukacji powinno mocno przyspieszyć prace nad tworzeniem klas dla dzieci z Ukrainy. Wiem, że niektóre szkoły społeczne to już organizują. Oczekiwałbym już jakiegoś programu rządowego w tym zakresie - dodaje przedstawiciel Federacji Przedsiębiorców Polskich.

Zaznacza, że oczywiście dziś wiele z tych osób na początek potrzebuje pomocy psychologicznej i zdrowotnej, ale tym, którzy chcą i są w stanie szybko podjąć pracę, trzeba to ułatwić.

Również ekspert ds. migracji prof. Maciej Duszczyk  podkreśla, że kluczowy jest powrót dzieci do szkół, w czym mogą pomóc nauczycielki z Ukrainy.  Jego zdaniem trzeba między innymi identyfikować uchodźczynie nauczycielki, pedagożki, psycholożki, które uruchomią przedszkola i szkoły dla dzieci, młodzieży.

- Zebrać informacje o potencjalnych ofertach pracy dla Ukrainek, które są w Polsce. Po otwarciu przedszkoli i szkół, tak wiele jak się da powinno pracować - podkreśla Duszczyk.

Rząd uruchomił w ubiegłym tygodniu platformę internetową koordynującą pomoc humanitarną dla uchodźców z Ukrainy: https://pomagamukrainie.gov.pl

Monika Krześniak-Sajewicz

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »