Opóźnione płatności w polskich firmach. Duże problemy pracowników

Ostatni rok pokazał zarówno pracownikom, jak i przedsiębiorcom, że rynek pracy oraz sytuacja gospodarcza mogą zmienić się niemal z dnia na dzień. Według raportu ADP "People at Work 2021: A Global Workforce View", nieterminowe płatności w trakcie pandemii COVID-19 dotknęły połowę polskich pracowników, natomiast 6 na 10 Polaków przyznaje, że w czasie jej trwania nie zdarzyło się im otrzymać zaniżonego wynagrodzenia.

Sytuacja polskich firm staje się coraz bardziej skomplikowana. Aby zapewnić sobie płynność finansową i przetrwanie na rynku, powiększają one swoje zobowiązania finansowe. ADP, globalna firma dostarczająca usługi kadrowo-płacowe, zbadała, jak pandemia wpłynęła na terminowość płatności w przedsiębiorstwach oraz nieprawidłowości w wypłacanych wynagrodzeniach.

Płatności opóźnione

Według danych ADP, niemal co drugi (48 proc.) polski pracownik przyznaje, że zdarza mu się dostawać zapłatę z opóźnieniem. Z tym problemem najbardziej utożsamiają się najmłodsi pracownicy (63 proc.) oraz specjaliści z sektora mediowego. W przypadku osób zatrudnionych w tej branży odsetek wynosi aż 75 proc. 

Reklama

Najniższy wskaźnik nieterminowych wypłat notują firmy zatrudniające powyżej 1000 pracowników. Niespełna 3 na 10 osób wykonujących swoje obowiązki w tych przedsiębiorstwach przyznaje, że nie otrzymuje wypłat na czas. Poszkodowanymi w tej kwestii są także osoby zatrudnione na kontrakcie. Aż 65 proc. przyznaje, że ich pracodawca ma problem z wypłatą zarobionych przez nich pieniędzy w ustalonym terminie.

- W trakcie pandemii wiele firm musiało mierzyć się z nieterminowymi płatnościami ze strony swoich kontrahentów, szwankowała płynność finansowa przedsiębiorstw. Szacuje się, że obecnie dług polskich firm wynosi już 11,5 mld zł i wciąż rośnie. Z tego też względu stworzyły się zatory płatnicze, które bezpośrednio dotknęły polskich pracowników - wyjaśnia Anna Barbachowska, HR business partner w ADP Polska. - Ponadto z danych Krajowego Rejestru Długów wynika, że blisko 2,7 mln Polaków zarejestrowanych jest jako dłużnicy, a ich dług sięga blisko 60 mld zł.

- Należy pamiętać, że do podstawowych obowiązków pracodawcy należy terminowa wypłata wynagrodzenia za pracę. W przypadku niedotrzymania terminów osoba zatrudniona ma prawo ubiegać się o odsetki, a dodatkowo, w pewnych przypadkach, ma prawo rozwiązać umowę bez wypowiedzenia z powodu ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków wobec pracownika. Niezależnie od powyższego, taka osoba może zgłosić sprawę bezpośrednio do Państwowej Inspekcji Pracy - dodaje Tomasz Czerkies, radca prawny w ADP Polska.

Po terminie, ale prawidłowo

Mimo że badanie ADP "People at Work 2021: A Global Workforce View" potwierdza, że polscy pracodawcy mają problem z dotrzymaniem terminów płatności, to aż 6 na 10 Polaków przyznaje, że nie zdarza im się otrzymywać obniżonej zapłaty. Ponadto 40 proc. ankietowanych potwierdza, że w różnych częstotliwościach otrzymuje nadpłatę w wynagrodzeniu. Co ciekawe, ta sytuacja znacznie częściej dotyczy mężczyzn (47 proc.) niż kobiet (38 proc.).

INTERIA.PL/Informacja prasowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »