Nowy podatek oznacza falę bankructw? Jest apel przedsiębiorców

Pomysł nowego podatku pojawia się, gdy przedsiębiorstwa borykają się z ogromnym wzrostem obciążeń związanym z gwałtownie rosnącymi cenami prądu, gazu i ciepła. To przejaw skrajnie nieodpowiedzialnej polityki. Po klęsce rozwiązań podatkowych w Polskim Ładzie rząd, nie ucząc się na błędach, funduje firmom kolejny podatek, którego nie konsultuje - uważają największe organizacje zrzeszone w Radzie Przedsiębiorczości.

  • Rząd, zamiast proponować rozwiązania pomagające firmom przetrwać kryzys, planuje wprowadzić 50-proc. podatek od "zysków nadzwyczajnych". Doprowadzi on do fali niekontrolowanych bankructw i uderzy w polską gospodarkę - ostrzega Rada Przedsiębiorczości. 
  • Nowy podatek miałby objąć nie tylko spółki Skarbu Państwa i firmy energetyczne, ale wszystkie duże przedsiębiorstwa, w tym prywatne z różnych branż, zatrudniające powyżej 250 osób. 
  • Pomysł nowego podatku pojawia się w momencie, kiedy przedsiębiorstwa borykają się z ogromnym wzrostem obciążeń związanym z gwałtownie rosnącymi cenami prądu, gazu i ciepła, spadkiem zamówień i trudnościami związanymi z zerwanymi łańcuchami dostaw. Grożą nam poważne trudności gospodarcze i recesja - ostrzegają organizacje zrzeszone w Radzie. 

Reklama

Przedsiębiorcy w swoim stanowisku podkreślają, że rząd, zamiast proponować rozwiązania łagodzące kryzys, zapowiada wprowadzenie kolejnego, absurdalnego podatku od nieistniejących zysków nadzwyczajnych, bo te ewentualnie mogą posiadać jedynie spółki Skarbu Państwa. - Krajowy podatek od nadzwyczajnych zysków będzie negatywnie wpływać na konkurencyjność polskich przedsiębiorstw, pozbawiając ich środków i potencjału do konkurowania z firmami z krajów, w których podatek taki nie zostanie wprowadzony - ostrzegają. 

Ich zdaniem prace nad wprowadzeniem podatku od nadzwyczajnych zysków mogą być ewentualnie prowadzone na szczeblu Unii Europejskiej, tak aby jego wysokość i sposób poboru był taki sam we wszystkich krajach członkowskich UE. - Po klęsce rozwiązań podatkowych w Polskim Ładzie rząd, nie ucząc się na błędach, funduje firmom kolejny podatek, którego nie konsultuje z przedsiębiorcami. W piśmie kierującym założenia nowego podatku na rządowy Komitet Stały autor tego pomysłu, minister aktywów państwowych, występuje wprost o pominięcie w dalszych pracach legislacyjnych etapów: uzgodnień, konsultacji publicznych i opiniowania! - podkreśla stanowisko Rady Przedsiębiorczości.

Rada Przedsiębiorczości uważa, że tylko w ramach konsultacji można rzetelnie ocenić skutki takich regulacji.

Ostrzega, że odporność przedsiębiorstw i gospodarki na skrajnie szkodliwe rozwiązania ma swoje granice. - W ostatnich kilku latach rządząca większość uchwaliła kilkadziesiąt nowych opłat, danin i podatków, w szczególności uderzających w przedsiębiorstwa. Podatek od zysków nadzwyczajnych, którym objęte zostaną firmy, takich zysków nieosiągające, jest przejawem skrajnie nieodpowiedzialnej polityki rządu. Jego celem jest wydrenowanie z firm pieniędzy, niezbędnych do ich rozwoju, kontynuacji działalności w kryzysie i utrzymania miejsc pracy - czytamy we wspólnym stanowisku dziewięciu organizacji.

Radę Przedsiębiorczości tworzą: ABSL, Business Centre Club, Federacja Przedsiębiorców Polskich, Konfederacja Lewiatan, Krajowa Izba Gospodarcza, Polska Rada Biznesu, Pracodawcy RP, Związek Banków Polskich, Związek Rzemiosła Polskiego.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »