Co piąty ankietowany planuje przeprowadzkę

W tym roku z uwagi na trwającą pandemię 20 proc. badanych planuje przeprowadzkę. Na taki ruch od początku pandemii zdecydowało się już 19 proc. respondentów - wynika z badania przeprowadzonego w 49 krajach przez międzynarodową firmę doradczą Knight Frank.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

Dodano, że 46 proc. respondentów preferuje zakup domu wolnostojącego, ale popyt na mieszkania wzrósł do 19 proc. z 12 proc. w 2020 roku. "To odzwierciedla wzrost zapotrzebowania zarówno na nieruchomości większe i bardziej przestronne oraz mieszkania tymczasowe, zajmowane okazjonalnie" - podano w badaniu opublikowanym w środę.

Jak wynika z badania międzynarodowej firmy doradczej Knight Frank, w tym roku przeprowadzkę - z uwagi na trwającą pandemię - planuje 20 proc. badanych. Na taki ruch od początku pandemii zdecydowało się już 19 proc. respondentów. Spośród osób chcących się przeprowadzić, 38 proc. woli zamieszkać w miastach, a 33 proc. na ich obrzeżach - poinformowano.

Reklama

W badaniu wskazano, że widoczny jest popyt na drugi dom. Około 33 proc. kupujących twierdzi, że są bardziej skłonni do zakupu drugiego domu w wyniku Covid-19 w porównaniu z 26 proc. w zeszłym roku. Spośród tych, którzy chcą kupić drugi dom, 23 proc. twierdzi, że pandemia wpłynęła na miejsce, w którym chcą go kupić, a 22 proc. twierdzi, że opóźniła ich plany zakupu.

Przy wyborze nowej nieruchomości kupujący kierują się m.in. bliskością zieleni (68 proc.), jakością powietrza (65 proc.) i dostępem do opieki zdrowotnej (57 proc.). Możliwość chodzenia do pracy pieszo została z kolei uznana priorytetową dla 51 proc. z respondentów. Duże znaczenie ma także dostęp do szybkiego internetu (71 proc. wskazań) oraz możliwość zaaranżowania domowego biura (67 proc.). Poza tym 84 proc. respondentów stwierdziło, że ważna jest dla nich efektywność energetyczna przyszłego domu. Na zakup energooszczędnego zdecydowałoby się 28 proc. badanych, gdyby przyszłe regulacje środowiskowe miały bezpośredni wpływ na jego wartość, a około 27 proc. byłoby skłonnych zapłacić więcej za bardziej ekologiczny i energooszczędny dom - wskazano w raporcie z wyników badania Knight Frank.

"Ponad dwie trzecie ankietowanych spodziewa się, że wartość ich obecnego domu wzrośnie w przyszłym roku, przy czym większość spodziewa się wzrostu od 1 proc. do 9 proc. w ciągu 12 miesięcy. Zbiega się to z badaniem firmy Knight Frank dotyczącym przyszłego kształtowania się cen nieruchomości Prime Global Forecast, która podkreśla, że ceny luksusowych nieruchomości mieszkaniowych na świecie wzrosną średnio o 4 proc. w 2021 r." - powiedziała, cytowana, head of international residential research w Knight Frank Kate Everett-Allen.

Badanie przeprowadzono w 49 krajach na ponad 900 klientach firmy doradczej.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: przeprowadzka | nieruchomości | koronakryzys
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »