Praca do 65 godz. tygodniowo

KPP stanowczo domaga się wprowadzenia do Kodeksu pracy zapisów umożliwiających stosowanie tzw. opcji opt - out na podobnych zasadach jak ma to miejsce w odniesieniu do pracy lekarzy, z możliwością wydłużenia czasu pracy średnio do 60-65 godzin tygodniowo.

Ministrowie pracy krajów Unii Europejskiej ustanowili wstępny kompromis w sprawie kontrowersyjnej nowelizacji dyrektywy unijnej o czasie pracy. Dopuszcza ona m.in. możliwość wydłużenia tygodnia pracy ponad 48 godzin (tzw. opt - out). Konfederacja Pracodawców Polskich domaga się wprowadzenia tego rozwiązanie do polskiego prawa już teraz.

KPP stanowczo domaga się wprowadzenia do Kodeksu pracy zapisów umożliwiających stosowanie tzw. opcji opt - out na podobnych zasadach jak ma to miejsce w odniesieniu do pracy lekarzy, z możliwością wydłużenia czasu pracy średnio do 60-65 godzin tygodniowo.

Reklama

Jednocześnie uważamy, że wprowadzenie tego rozwiązania może być połączone ze zmianami, które będą zabezpieczać pracowników przed naruszeniem ich praw, takich jak: bezwzględnie - uprzednia pisemna zgoda pracownika na stosowanie tej opcji, zakaz sięgania po środki represyjne wobec pracownika, który nie wyraża zgody na pracę powyżej przeciętnie 48 godzin tygodniowo, możliwość cofnięcia zgody pracownika na stosowanie wobec niego opcji opt-out oraz możliwość składania anonimowej skargi do Państwowej Inspekcji Pracy w przypadku nieprawidłowości w stosowaniu klauzuli opt-out, etc.

- Z przeprowadzanych wśród pracodawców konsultacji wynika, że uwzględnienie naszego postulatu będzie miało pozytywny wpływ na gospodarkę i podniesienie konkurencyjności polskich firm, także

w kontekście ich problemów z rekrutacją pracowników o określonych kwalifikacjach - wyjaśnia Henryk Michałowicz, ekspert KPP.

Ponadto opowiadamy się za umożliwieniem przedłużenia okresu rozliczeniowego u każdego pracodawcy do 12 miesięcy. Obecnie obowiązujące przepisy Kodeksu pracy przewidują, że przedłużenie okresu rozliczeniowego do 6 bądź 12 miesięcy możliwe jest tylko w rolnictwie i hodowli, a także przy pilnowaniu mienia lub ochronie osób. Zdaniem KPP, rozszerzenie tej możliwości na wszystkich pracodawców przyniosłoby dobre skutki dla nich samych, pracowników oraz całej gospodarki. Obecnie w Sejmie znajduje się rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy - Kodeks pracy (druk sejmowy nr 430), który przewiduje zmiany dotyczące czasu pracy. - Jest to dobry moment na zmiany, jeżeli rząd chce słuchać dobrych dla rynku pracy rad pracodawców - podkreśla Henryk Michałowicz, ekspert KPP.

Zdaniem analityków kodeks pracy jest obecnie przeregulowany, co skutecznie blokuje rozwój przede wszystkim zbiorowego prawa pracy.

Należy podkreślić, że zbiorowe prawo pracy jest prawem potencjalnym i obie strony muszą chcieć z niego skorzystać. Dlatego uważam, że kodeks powinien zakreślać ogólne granice współpracy pracowników i pracodawców, a resztę mogą wypełniać negocjowane między stronami porozumienia - mówi Henryk Michałowicz, ekspert KPP. Zdaniem KPP, nie powinno regulować się w jednym akcie wszystkich zjawisk na rynku pracy. Dlatego ważne jest stworzenie osobnego kodeksu regulującego indywidualne stosunki pracy oraz oddzielnego, właściwego dla układów zbiorowych.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »