Wzrosło o ponad 120 proc.

W ciągu minionych siedmiu lat wydobycie kruszyw, stosowanych m.in. w drogownictwie i budownictwie, wzrosło w Polsce o ponad 120 proc. Eksperci prognozują dalszy wzrost wydobycia tych materiałów, uzależniając jednak jego wielkość od wzrostu całej gospodarki.

W ciągu minionych siedmiu lat wydobycie kruszyw, stosowanych m.in. w drogownictwie i budownictwie, wzrosło w Polsce o ponad 120 proc. Eksperci prognozują dalszy wzrost wydobycia tych materiałów, uzależniając jednak jego wielkość od wzrostu całej gospodarki.

Perspektywy rozwoju górnictwa skalnego w Polsce były w środę jednym z tematów rozpoczętego w Gliwicach i Krakowie II Polskiego Kongresu Górniczego. Pod względem ilości producentów właśnie ten rodzaj górnictwa jest w Polsce dominujący - zajmuje się nim prawie 3 tys. podmiotów w całym kraju.

Perspektywy rozwoju tej gałęzi przemysłu wydobywczego zbadali Wiesław Kozioł i Piotr Czaja z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Naukowcy wskazują, że wzrost popytu na kruszywa i ich produkcja są związane z dynamiką wzrostu gospodarczego.

Reklama

Wyliczono, że wzrost PKB poniżej 3 proc. rocznie nie wpływa znacząco na wielkość produkcji kruszyw, gdy jednak gospodarka rośnie powyżej tego poziomu, rozpoczyna się boom na kruszywa - popyt na nie rośnie dwa razy bardziej niż PKB (np. o ok. 7 proc., przy wzroście PKB o 3,5 proc.).

Dla producentów kruszyw szczególnie ważny był moment wejścia Polski do UE; od tego czasu następuje systematyczny wzrost zużycia i produkcji kruszyw naturalnych, rzędu 10-15 proc. rocznie.

W ciągu najbliższych 10 lat prognozuje się dalszy wzrost produkcji zarówno stosowanych np. w drogownictwie i kolejnictwie tzw. kruszyw łamanych (powstają przez mechaniczne rozdrobnienie skał) - do 70-80 mln ton w 2020 r., jak i kruszyw żwirowo-piaskowych (ok. 160 mln ton rocznie), stosowanych w budownictwie ogólnym.

W ubiegłym roku łączna polska produkcja kruszyw wzrosła do ok. 220 mln ton, z czego 70 proc. to kruszywa żwirowo-piaskowe. 95 proc. kopalin do produkcji kruszyw łamanych produkowanych jest w pięciu województwach: dolnośląskim, świętokrzyskim, małopolskim, śląskim i opolskim.

Produkcją kruszyw łamanych na potrzeby drogownictwa, kolejnictwa i budownictwa zajmuje się w Polsce ponad sto różnej wielkości firm, jednak ok. 60 proc. przypada na 15 największych producentów. Kruszywa żwirowo-piaskowe wydobywa ponad 2 tys. zakładów, w większości bardzo małych, gdzie roczne wydobycie nie przekracza 50 tys. ton.

Kruszywa w Polsce są znacznie tańsze niż w UE. W ostatnich latach ceny nieznacznie wzrastają; eksperci prognozują, że w perspektywie dojdą do poziomu europejskiego. W kosztach budowy dróg kruszywa stanowią ok. 3-5 proc.; dla dużych budów to mniej niż np. koszty nadzoru budowy.

Systematyczny wzrost produkcji kruszyw oraz postęp technologiczny w tej dziedzinie spowodowały też - jak wskazują naukowcy - rozwój branży kamieniarskiej w Polsce. W kraju kamieniarstwem zajmuje się ok. 4 tys. firm - najwięcej na Dolnym Śląsku. Tylko w gminie Strzegom jest ok. 300 zakładów kamieniarskich oraz 10 hurtowni kamienia i wyrobów z niego.

Na świecie roczną produkcję kruszyw szacuje się na ok. 20 mld ton - to dwie trzecie wszystkich wydobywanych surowców skalnych. W Europie do największych producentów należą Niemcy (470 mln ton rocznie), Hiszpania (430 mln ton), Francja (400 mln ton), Włochy (350 mln ton) oraz Wielka Brytania i Polska (po ok. 200 mln ton). Średnio w UE na jednego mieszkańca przypada ok. 7 ton kruszyw; w Polsce ok. 5,5 tony.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: PKB | proca | ekspert | wielkość | wydobycie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »