Wraca prohibicja. Samorząd zdecyduje, czy w nocy kupimy alkohol

Nowy Rok najprawdopodobniej przywitamy z nowym zakazem. Nowelizacja ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi zakłada, że od 22 do 6 rano samorządy będą mogły wprowadzić zakaz sprzedaży alkoholu. Ustawę przyjął już Sejm. Teraz projektem zajmie się Senat.

- Sejm uchwalił ustawę, która umożliwia samorządom ograniczenie sprzedaży alkoholu między 22 a 6. Będzie można limitować placówki, które alkohol sprzedają. Ustawa wprowadza też zakaz spożywania alkoholu w miejscach publicznych. Samorząd będzie mógł specjalną uchwałą wskazać miejsca, w których alkohol będzie można spożywać - mówi newsrm.tv Emilia Piotrowska, ekspert ds. zdrowia Pracodawcy RP.

Teraz projektem ustawy zajmie się Senat i później trafi on do Kancelarii Prezydenta. Jeżeli nowelizacja zostanie podpisana, nowe przepisy wejdą w życie z początkiem nowego roku.

Reklama

- Zakaz sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych nie jest racjonalnym rozwiązaniem. Zmniejszy się sprzedaż oficjalna, od której państwo pobiera podatki. Z drugiej strony zwiększy się sprzedaż nielegalna. Ktoś, kto chce kupić koniecznie alkohol, znajdzie do niego dojście, przy czym będzie to dość nieoficjalne. Stracą oficjalnie działający, uczciwi, posiadający licencję kupcy, a rozprzestrzeni się znany nam z epoki socjalizmu handel alkoholem na melinach - dodaje Jeremi Mordasewicz, doradca zarządu w Konfederacji Lewiatan.

(Newsrm.tv)

-------------

24 listopada informowaliśmy: Sejm uchwalił ustawę o ograniczeniu sprzedaży alkoholu

Możliwość ograniczenia przez samorządy nocnej sprzedaży alkoholu w sklepach oraz wprowadzenie zakazu picia alkoholu w miejscach publicznych, z wyjątkiem miejsc do tego przeznaczonych - to główne założenia ustawy, którą w piątek uchwalił Sejm.

Za nowelizacją ustawy o ograniczeniu sprzedaży alkoholu zagłosowało 246 posłów, przeciw było 161, wstrzymało 20 się od głosu.

Mirosław Suchoń (Nowoczesna) ocenił, że nowelizacja nie pomoże w przeciwdziałaniu alkoholizmowi. - Polacy i tak kupią alkohol, tyle że w szarej strefie, bez kontroli tego, co tam sprzedają i bez opodatkowania - powiedział. Według niego, nowe przepisy spowodują też problemy finansowe małych sklepików.

Poseł Ryszard Wilczyński (PO) krytykował m.in. przepis, który zakazuje picia alkoholu w miejscu publicznym. - Miejsca publiczne są częścią naszych małych ojczyzn, mieszkańcy mają prawo do miejsc, w których spotykają się i mogą czuć się swobodnie, również z przysłowiowym piwkiem. Na takie rozwiązania czekają wspólnoty lokalne, młodzież, dorośli, sąsiedzi, seniorzy - powiedział.

Głos w sprawie nowelizacji zabrał także minister zdrowia Konstanty Radziwiłł. - To wprawdzie poselski projekt i minister zdrowia tylko przygląda się temu, ale przygląda się z wielką życzliwością. Nie prosiłbym o możliwość zabrania głosu, gdyby nie to, że w trakcie dyskusji jeden z posłów skrytykował ten projekt, mówiąc, że stwarza on dodatkowe restrykcje i utrudnia młodzieży dostęp do alkoholu. Na miłość boską! Proszę o poparcie tej ustawy - powiedział minister.

Nowelizacja ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi oraz niektórych innych ustaw ma doprecyzować i uregulować przepisy tak, by umożliwić gminom działania ograniczające dostępność alkoholu. Zmiany dotyczą m.in. wprowadzenia do limitu udzielania zezwoleń na sprzedaż wszystkich napojów alkoholowych, także tych do 4,5 proc. W obecnym stanie prawnym Rada Gminy określając liczbę punktów sprzedaży alkoholu, nie uwzględnia w limicie piwa i alkoholu do 4,5 proc.

Nowelizacja reguluje też problem dot. zezwoleń na sprzedaż alkoholu na terenie gminy. Gmina w drodze uchwały, będzie mogła ustalić maksymalną liczbę zezwoleń odrębnie dla poszczególnych jednostek pomocniczych (sołectwa, dzielnic, osiedli), które jej podlegają.

Jak uzasadniał podczas prac nad ustawą w Sejmie przedstawiciel wnioskodawców Szymon Szynkowski vel Sęk, przepis ma rozwiązać problem związany z "koncentracją dużej liczby punktów sprzedaży alkoholu w jednym miejscu". Tłumaczył, że problem jest szczególnie dotkliwy dla centrów dużych miast oraz kurortów turystycznych.

Zgodnie z przepisami, gmina będzie też miała możliwość ograniczenia godzin nocnej sprzedaży alkoholu w sklepach. Ograniczenia mogą dotyczyć sprzedaży między godziną 22 a 6.

Nowelizacja wprowadza też zakaz picia alkoholu w miejscach publicznych, z wyjątkiem miejsc do tego przeznaczonych (obecnie taki zakaz obowiązuje w konkretnych miejscach, m.in. na ulicach, placach, w parkach). Zapis wprowadza generalny zakaz picia alkoholu w miejscach publicznych, jednocześnie dając samorządom możliwość wyznaczania miejsc przeznaczonych do jego spożywania.

Nowelizacja wejdzie w życie 1 stycznia 2018 roku.

(PAP)

newsrm.tv
Dowiedz się więcej na temat: alkohol | Zakaz sprzedaży alkoholu | prohibicja | handel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »