Waldemar Buda: Przejęcie aktywów Gazpromu konieczne dla bezpieczeństwa infrastruktury krytycznej

Ustanowienie zarządu przymusowego w PAO Gazprom jest konieczne dla prawidłowego funkcjonowania EuRoPol Gazu, w tym uniknięcia paraliżu decyzyjnego w tej firmie i zapewnienia bezpieczeństwa infrastruktury krytycznej do przesyłu gazu - wyjaśnił minister rozwoju i technologii Waldemar Buda.

Jak poinformował resort rozwoju, "we wpisanej na listę sankcyjną firmie PAO Gazprom, decyzją ministra rozwoju i technologii Waldemara Budy, został dziś ustanowiony tymczasowy zarząd przymusowy. Obejmuje on wszystkie akcje PAO Gazprom w spółce System Gazociągów Tranzytowych EuRoPol Gaz S.A.".

Zaznaczono, że "tym samym zostanie zapewnione bezpieczeństwo infrastruktury krytycznej".

"Ustanowienie zarządu przymusowego jest konieczne dla prawidłowego funkcjonowania EuRoPol Gazu, w tym uniknięcia paraliżu decyzyjnego w tej firmie oraz zapewnienia bezpieczeństwa infrastruktury krytycznej, przeznaczonej do przesyłu gazu" - wskazał PAP minister rozwoju i technologii Waldemar Buda. Zaznaczył, że ta decyzja "służy poprawie bezpieczeństwa energetycznego i ekonomicznego Polski, szczególnie teraz, gdy mamy do czynienia z agresją Rosji w Ukrainie i działaniami Putina mającymi destabilizować sytuację w Europie".

Reklama

Minister dodał, że Polska jest pierwszym krajem w Europie, który wprowadził instytucję tymczasowego zarządu przymusowego. "Robimy wszystko co możliwe, by przeciwdziałać skutkom rosyjskiej agresji, ale też, by eliminować rosyjski kapitał i rosyjskie wpływy. Konstytucja nie pozwala nam na wywłaszczanie, dlatego wspólnie z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji wprowadziliśmy tymczasowy zarząd majątkiem" - wyjaśnił szef MRiT.

Według ministra Budy "w sytuacji obecnego patu decyzyjnego w EuRoPol Gazie, Gaz-System, polski operator tej części rurociągu, nie miał partnera do podejmowania kluczowych decyzji dla bezpieczeństwa infrastruktury".

Według MRiT tymczasowy zarząd przymusowy może ustanowić minister rozwoju i technologii w firmie wpisanej na listę sankcyjną ministra spraw wewnętrznych i administracji. "Wtedy, gdy jest to niezbędne do zapewniania jej działania z uwagi na konieczność utrzymania miejsc pracy, świadczenia usług dla społeczeństwa lub wykonywania innych zadań o charakterze publicznym" - podano. Zaznaczono, że środek ten można zastosować też wtedy, "gdy chodzi o ochronę interesu ekonomicznego państwa".

Spółka EuRoPol Gaz jest właścicielem polskiej części systemu gazociągów tranzytowych Jamał-Europa. W jego skład wchodzi m.in. gazociąg o długości ok. 684 km, który może być wykorzystywany do przesyłania gazu ziemnego na potrzeby odbiorców zagranicznych oraz krajowych. Operatorem systemu przesyłowego w polskiej części jest firma Gaz-System S.A., która odpowiada za jego prawidłowe funkcjonowanie i bezpieczeństwo, w tym za konserwację, remonty i bieżący dozór technologiczny. 

***

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Gazprom | europolgaz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »