Tanio z Krakowa do Birmingham

10-12 lutego 2008 roku - te dni przeszły do historii. 10 lutego z Warszawy pierwszy raz do East Midlands Airport odleciał samolot bmibaby.com, taniego przewoźnika z Wielkiej Brytanii. 11 lutego pierwszy raz odleciał z Warszawy do Cardiff, 12 lutego z Krakowa do Birmingham.

Dzisiaj zainagurowano połączenie miasta pod Wawelem z drugim grodem w Zjednoczonym Królestwie. Loty są tanie - kosztują ze wszystkim opłatami od 83 zł. Przewoźnik zachęca nieograniczoną wagą bagażu i punktualnością.

bmibaby.com to spółka-córka linii lotniczych British Midland, ma 21 maszyn boeing 737-300, cztery bazy na terenie Wielkiej Bryatnii (Birmingham, Cardiff, Manchester, East Midlands - opodal Leicester, Derby i Nottinghamu). Grupa przewozi 10 mln pasażerów rocznie. W tym roku bmibaby.com przewiozą 5 mln osób. Linie obsługują 29 kierunków w Europie, wykonują ponad 900 lotów tygodniowo, miały w 2007 r. 2 mld USD obrotu.

Reklama

Szefowie tej powstałej w 2002 roku firmy robią sobie wielkie nadzieje w związku z polskim rynkiem. To dla Anglików turystycznie nowy kraj, a w odległości 1,5 godziny jazdy samochodem od aeroportu w Birmingham mieszka 24 miliony ludzi. Jeśli tylko niektórych uda się przekonać do podróży do Polski (szczególnie do uroczego Krakowa - słowa prezesa zarządzającego Crawforda Rixa) sukces jest gwarantowany.

W poniedziałek z Krakowa odlecą samoloty kolejnego taniego przewoźnika - włoskich linii Volareweb. Dziura na Balicach po wyjściu SkyEurope zostanie zatkana.

Krzysztof Mrówka

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: tanio | Kraków | pierwszy raz | east | Cardiff | birmingham
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »