Rząd może być zmuszony do wyprzedaży

Rząd nie będzie miał wyjścia i wyjdzie na rynek z nowymi ofertami sprzedaży akcji, których właścicielem jest dziś Skarb Państwa. Grozi nam bowiem przekroczenie drugiego alarmowego progu ostrożnościowego w relacji długu publicznego do PKB w przyszłym roku. Według ekonomistów jest to bardzo realne. Jeśli próg pęknie, wówczas w budżecie na 2012 rok deficyt musi być na takim poziomie, aby zapewnić spadek relacji długu do PKB.

Dziś niewielu ekspertów ma wątpliwości, czy w tym roku dług publiczny przekroczy pierwszy próg ostrożnościowy - czyli 50 proc. PKB. W wywiadzie dla GP z początku czerwca wiceminister finansów Dominik Radziwiłł mówił wprost: jest ryzyko, że w tym roku przekroczymy pierwszy próg. Nawet przy założeniu całorocznego poziomu wzrostu gospodarczego zbliżonego do tego, jaki był w I kwartale, czyli rzędu 0,8 proc. A według najnowszych prognoz rządowych w tym roku PKB ma wzrosnąć o 0,2 proc.

Coraz więcej ekspertów dodaje, że Polska może już w 2011 roku stanąć przed perspektywą przekroczenia progu konstytucyjnego - czyli 60 proc. PKB. Konstytucja wprost zakazuje rządowi udzielania pożyczek i gwarancji, które mogłyby doprowadzić do przekroczenia przez dług publiczny wartości trzech piątych PKB.

Reklama

Dlatego prywatyzacja stanie się zapewne priorytetem. Bo eksperci, z którymi rozmawialiśmy, oceniają, że dziś rząd nie miałby problemów ze sfinansowaniem powiększającego się deficytu budżetowego nowymi emisjami obligacji skarbowych.

Marek Chądzyński

Czy urlopy macierzyńskie i wychowawcze chronią przed zwolnieniem? Zobacz poradnik Gazety Prawnej.

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: próg ostrożnościowy | PKB | rzad | rząd | dług | dług publiczny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »