Podatnik chce sprawiedliwości? Niech sobie poczeka. Pięć lat

Wyrok nie wystarczy, by dostać zwrot nienależnego podatku. Fiskus przedłuża procedurę - alarmuje "Dziennik Gazeta Prawna".

Aby odzyskać nadpłacony podatek, podatnicy muszą kilka lat chodzić po urzędach i sądach. Restrykcyjne terminy obowiązują tylko obywateli i firmy, a nie instytucje państwowe. Obecnie na samo wyznaczenie sprawy przez NSA czeka się blisko dwa lata.

To uciążliwe szczególnie dla podatników, którzy otrzymali korzystny dla siebie wyrok sądu, ale izba skarbowa złożyła skargę kasacyjną do NSA. Dochodzi do takich absurdów, że podatnicy biorą kredyt na zapłatę podatku, o którym WSA orzekł, że jest nienależny.

Pojawiają się poglądy, że rozwiązaniem problemu długiego oczekiwania na zakończenie sprawy podatkowej byłoby ograniczenie prawa do skargi kasacyjnej. - Ratunku upatrywałbym raczej w lepszej organizacji pracy sądów, ale i większej przejrzystości i stabilności prawa podatkowego - mówi Mariusz Marecki, partner w Kancelarii Paczuski, Taudul, Korszla, Grochulski.

Reklama

Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i bądź na bieżąco z informacjami gospodarczymi

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »