Paulina Kopeć, Unia Owocowa: Zielony Ład, czyli zdrowa żywność dla każdego

- Wprowadzany przez UE Zielony Ład, w tym strategia "od pola do stołu", to poważne wyzwanie dla producentów żywności. Mówimy m.in. o ograniczeniu do 2030 roku używania pestycydów, zmniejszeniu zużycia nawozów o 20 proc., poza tym 10 proc. powierzchni rolnej ma zostać oddane na cele krajobrazowe, a 25 proc. użytków rolnych ma być przeznaczone na produkcję ekologiczną - mówi Interii Paulina Kopeć, sekretarz generalna Unii Owocowej.

- Trzeba jednak powiedzieć że producenci żywności - europejscy i polscy - tę podróż ku zrównoważonemu rolnictwu rozpoczęli już 20 lat temu. Polscy sadownicy od dawna ograniczają użycie środków ochrony roślin na korzyść środków biologicznych. Za granicą spotykam się ze stwierdzeniem że polscy producenci żywności bywają na tym polu pionierami. Dlatego obawy niektórych naszych producentów są przesadzone - czasem sami nie doceniają jak wiele z Zielonego Ładu już realizują - zauważa Kopeć.

Nowoczesne uprawy to cyfryzacja obecna niemal wszędzie - stacje meteo, czujniki, systemy wspomagania decyzji - przy coraz większej współpracy z siłami natury. - Do tego niechemiczne sposoby ochrony roślin - to wszystko już się dzieje, ale będzie się musiało jeszcze rozwinąć. Jeszcze bardziej wzrośnie znaczenie doradztwa i organizacji producenckich, takich jak Unia Owocowa - przekonuje ekspertka. - Niezbędna będzie też intensywna współpraca producentów z nauką, bo np. zmiany klimatyczne powodują zagrożenia upraw ze strony nowych szkodników, a zarazem chcemy nadal ograniczać stosowanie środków chemicznych - już dziś dawkowane są one jak lekarstwo. Lada dzień będziemy powszechnie stosować przy uprawach drony. Oczywiście badania i innowacje kosztują, liczymy więc na wsparcie ze strony funduszy unijnych - mówi Interii Kopeć.

Reklama

- Producenci żywności boją się oczywiście dalszego wzrostu kosztów. Drożeje energia, brakuje ludzi do pracy, a nawet kontenerów do transportu towarów. Z drugiej strony Komisja Europejska wspiera produkcję żywności bogatej w wartości odżywcze, takiej też poszukują sami konsumenci. To wyjątkowa szansa dla producentów, także - a może przede wszystkim - polskich - przekonuje Paulina Kopeć. I jak dodaje: - Wiemy oczywiście że owoce i warzywa nie mogą kosztować zbyt dużo. Mówimy przecież nie tylko o towarach z etykietką "ekologiczna", ale o każdej żywności, która trafia do sklepów. Żeby zdrowa żywność odegrała swoją rolę musi być dostępna dla każdego".

Rozmawiał Wojciech Szeląg

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: unia owocowa | zielony ład | rolnictwo | polskie rolnictwo | rolnicy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »