Opłacasz abonament? Nieznany numer może zadzwonić w każdej chwili, zaczną pytać o pieniądze

Abonament czy też numer na kartę - niezależnie od tego, jak opłacasz korzystanie z telekomunikacji, spodziewaj się telefonu. Nieznany numer może zadzwonić także do ciebie, a nagłe połączenie telefoniczne może przyjść o każdej porze dnia. Co więcej - telefon może zadzwonić nie raz. Gdy odbierzemy, usłyszymy szereg pytań, w tym takie dotyczące pieniędzy. O co chodzi i co ma to wspólnego z abonamentem?

  • Abonament czy telefon na kartę - niezależnie, jak opłacamy usługę u operatora, może nas w każdej chwili czekać połączenie od nieznanego numeru.
  • Takie zaskakujące telefony od niezapisanych w książce adresowej osób mogą być połączeniami od teleankieterów, którzy dzwonią w celu badania rynku.
  • Zazwyczaj w końcu pada pytanie o pieniądze - nie tylko o osiągane zarobki, ale i przedstawiana jest nowa możliwość zarabiania.

Abonament czy na kartę? To pytanie postawione przed każdym, kto decyduje się na posiadanie telefonu komórkowego. To, jak będziemy obsługiwani przez teleoperatora, okazuje się być kluczowe również, gdy zadzwoni do nas nieznany numer. Połączenia telefoniczne, które przerwą spokój dnia, mogą przydarzyć się każdemu, a jednym z pierwszych pytań, jakie wówczas usłyszymy, to czy płacimy abonament, czy opłacamy telefon na kartę.

Reklama

Płacisz abonament czy masz telefon na kartę? Nieznany numer może do ciebie zadzwonić

Nieznany numer, który do nas zadzwoni i ze słuchawki zada szereg pytań, w tym o sposób opłacania telefonu, to nikt inny jak teleankieter. Badanie rynku teleoperatorów jest jednym z najczęstszych badań przeprowadzanych przez firmy zajmujące się tego typu działalnością. Praktyka pokazuje, że z tą samą ankietą nieznany numer, za którym kryje się ankieter, może zadzwonić do nas więcej niż raz w ciągu kilku miesięcy.

Gdy odbierzemy połączenie od takiego nieznanego numeru, na początku usłyszymy formułkę o tym, że rozmowa jest nagrywana, a badanie potrwa około 8 - 10 minut. Jeśli wyrazimy zgodę na udział w badaniu, zacznie się przepytywanie. W trakcie rozmowy z teleankieterem pytani będziemy na samym początku o formę opłacania telefonu - czy płacimy abonament, czy opłacamy korzystanie z telefonu za pomocą doładowań z kart pre-paid.

Ankieta z nieznanym numerem. Padnie pytanie o abonament, telefon na kartę i zaczną się oceny

W trakcie ankiety trzeba też będzie wskazać, z usług którego operatora komórkowego korzystamy. W dalszej części ankiety zarówno usługi danego operatora, jak i jego ogólny wizerunek będą oceniane. Teleankieterzy zazwyczaj wskazują, że do wyboru mamy 5 ocen w skali:

  1. bardzo źle,
  2. źle,
  3. średnio,
  4. dobrze,
  5. bardzo dobrze.

W zależności od typu pytania wartości przypisywane poszczególnym cyfrom zmieniają się. Na przykład w wypadku pytań dotyczących częstotliwości możemy opowiadać o tym, że z czegoś korzystamy średnio, często lub wcale. O wszelkich zasadach odpowiadania w trakcie ankiety będziemy informowani przez ankietera.

Na końcu zapytają o pieniądze i dane. Nie musimy się godzić

Na końcu rozmowy z ankieterem, który zadzwonił do nas z nieznanego numeru, będziemy musieli udzielić odpowiedzi dotyczących naszych danych osobowych. Nie są to jednak wrażliwe dane jak numer PESEL czy informacje z dowodu osobistego. Ankieter ze względów statystycznych zada przez telefon pytanie o ogólne informacje odnośnie wieku, płci, poziomu zarobków czy miejsca zamieszkania.

Co więcej, w trakcie ankiety dotyczącej oceny działalności teleoperatorów ankieterzy oferują też możliwość zarobienia pieniędzy. Jak informują w trakcie rozmów, wystarczy przekazać adres e-mail, dzięki czemu później możemy wziąć udział w akcji wypełniania ankiet przysyłanych nam na skrzynkę pocztową.

Za taką pracę przy regularnym wypełnianiu ankiet będziemy mogli otrzymać pieniądze na specjalne konto. Z niego zaś będzie można przelać środki na konto bankowe. Tylko od naszej decyzji będzie zależało, czy podamy e-mail ankieterowi dzwoniącemu do nas z nieznanego numeru. Nawet jednak przekazanie tych danych nie oznacza, że cokolwiek będziemy zarabiać - na pocztę elektroniczną najpierw bowiem przysłana zostanie szczegółowa oferta współpracy, którą będziemy mogli zaakceptować lub nie.

Przemysław Terlecki

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: abonament | telefon | telefon na kartę
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »