Nowe, poważne zarzuty wobec prezesa NBP. Członkowie RPP piszą pismo

Czarne chmury zbierające się nad prezesem Narodowego Banku Polskiego Adamem Glapińskim gęstnieją. Część członków Rady Polityki Pieniężnej domaga się zwołania dodatkowego posiedzenia tego gremium. Powodem są informacje, które otrzymali od niektórych członków zarządu NBP, a które dotyczą "istotnych problemów" w procesie sporządzania i oceny sprawozdania finansowego polskiego banku centralnego za 2023 rok.

Ludwik Kotecki, członek Rady Polityki Pieniężnej, poinformował w serwisie X, że on sam i dwoje innych członków RPP domaga się od Adama Glapińskiego zwołania dodatkowego posiedzenia tego gremium (przypomnijmy, prezes NBP jest zarazem przewodniczącym RPP). Kotecki zamieścił na swoim profilu pismo, które on, Joanna Tyrowicz i Przemysław Litwiniuk - bo właśnie o tych członkach RPP mowa - wystosowali w tej sprawie.

W piśmie tym czytamy, że niektórzy członkowie zarządu NBP przekazali członkom Rady informacje o "istotnych problemach w procesie rzetelnego sporządzenia i oceny rocznego sprawozdania finansowego NBP za 2023 r., w tym braku wyjaśnień niektórych wątpliwości i przedstawienia stosownych dokumentów".

Reklama

Członkowie RPP chcą wyjaśnienia wątpliwości wokół sprawozdania finansowego NBP za 2023 r.

Kotecki, Litwiniuk i Tyrowicz chcą, aby dodatkowe posiedzenie Rady zwołano najpóźniej na dzień 28 marca 2024 r. - i aby w porządku obrad znalazło się omówienie przez RPP z udziałem Zarządu NBP oraz biegłego rewidenta projektu sprawozdania finansowego NBP za 2023 r. Jak dodają, biegły rewident wyraził gotowość uczestnictwa w posiedzeniu.

Pismo to zamieściła również na swoim profilu w serwisie LinkedIn Joanna Tyrowicz. Tłumacząc, dlaczego dodatkowe posiedzenie RPP powinno się odbyć, wspomniała o "szeregu nieprawidłowości" w funkcjonowaniu NBP w 2023 r. wymagających omówienia, w tym m.in. o "negatywnych audytach wewnętrznych", "ryzykach prawnych" czy "znikających pieniądzach".

"Trafiają do mnie i innych członków Rady materiały i opisy sytuacji oraz zjawisk, które przynajmniej niepokoją - a których zgodności ze stanem faktycznym nie mamy jak ocenić, bo nie mamy dostępu do dokumentów, ani danych. Część z tego to może być jakieś nieporozumienie - ale nie musi" - dodała w swoim wpisie Joanna Tyrowicz.

Pismo członków RPP jest datowane na 15 marca 2024 r. Kotecki, Litwiniuk i Tyrowicz kończą je uzasadnieniem potrzeby zwołania dodatkowego posiedzenia Rady:

Członek zarządu NBP Paweł Mucha źródłem informacji o domniemanych nieprawidłowościach?

Według serwisu money.pl, źródłem informacji, które niepokoją troje członków RPP, mogą być maile członka zarządu NBP Pawła Muchy, skonfliktowanego z prezesem Adamem Glapińskim. Money.pl pisze, że dotarł do maila Muchy, w którym prosi on o to, by do punktu sprawozdania finansowego dotyczącego ryzyk finansowych, operacyjnych i podatkowych, dodać informację o "zgłaszanych przez niektórych członków zarządu w toku posiedzeń zarządu oraz wyrażanych w zdaniach odrębnych i pismach zastrzeżeń co do zgodności z prawem (ryzyko prawne) niektórych podejmowanych uchwał Zarządu oraz działań Prezesa NBP".

Jak dodaje money.pl, Paweł Mucha wyraził opinię, że postępowanie zarządu NBP może wyrządzić polskiemu bankowi centralnemu "szkody materialne oraz niematerialne".

Z maila wynika więc, że niektórzy członkowie zarządu NBP zgłaszali, że mają wątpliwości natury prawnej co do podejmowanych przez prezesa i władze NBP działań.

Te nowe zarzuty wobec Adama Glapińskiego będą z pewnością badane przez Komisję Odpowiedzialności Konstytucyjnej, która jako pierwsza będzie opiniować wniosek o postawienie prezesa NBP przed Trybunałem Stanu. Złożenie tego wniosku "w najbliższych dniach" zapowiedział na konferencji prasowej 19 marca premier Donald Tusk.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »