Niemcy chcą poprawić bezpieczeństwo na drogach. Mają nietypowy pomysł

Wypadki z udziałem rowerzystów nie należą do rzadkości. Jak pokazują policyjne statystyki, tylko w 2022 r. w Polsce kierowcy jednośladów w uczestniczyli w 3685 wypadkach na naszych drogach. Z podobnymi problemami zmagają się nasi zachodni sąsiedzi, którzy w celu zwiększenia bezpieczeństwa na drogach chcą wprowadzić kierunkowskazy dla rowerów.

Niemieckie władze mają do czynienia z rosnącą liczbą wypadków z udziałem rowerzystów. Co więcej, brana jest również pod uwagę rosnąca liczba elektrycznych jednośladów, które w odróżnieniu od klasycznych rowerów, mogą rozpędzać się do dużych prędkości.

Niemcy mają sposób na poprawę bezpieczeństwa rowerzystów

Deutsche Welle podaje, że obecnie obowiązujące regulacje pozwalają na montaż sygnalizatorów kierunku jazdy tylko w rowerach jednośladowych i z nadbudową. Wkrótce ma się to zmienić. 

Rzeczniczka niemieckiego resortu transportu zapewnia, że każdy rowerzysta będzie mógł korzystać z kierunkowskazów, jednak wejście w życie umożliwiających to przepisów jest na ten moment nieznane. Obecnie prowadzone są konsultacje społeczne.

Reklama

Rzeczniczka niemieckiego ministerstwa podkreśla, że podjęcie takich kroków spowodowane jest przede wszystkim rosnącą liczbą wypadków z udziałem kierowców jednośladów. Wskazuje, że wprowadzenie kierunkowskazów mogłoby pozytywnie wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa rowerzystów, którzy chcąc zmienić kierunek jazdy, obecnie są zobligowani do zdjęcia ręki z kierownicy i zasygnalizowania swojego zamiaru.

Eksperci są podzieleni. Wskazują alternatywne rozwiązania

“Kierunkowskazy są łatwiejsze do rozpoznania niż sygnały ręczne, zwłaszcza w ciemności, a także pozostają skuteczne podczas całego procesu skręcania, który często wymaga użycia obu rąk do uruchomienia hamulców" - zauważa ekspert prawny Niemieckiej Federacji Rowerzystów. 

Z kolei zdaniem Siegfrieda Brockmanna, analityka wypadków pracującego dla firm ubezpieczeniowych, takie rozwiązanie ma swoje zalety, jednak nie jestkamieniem milowym w poprawie bezpieczeństwa rowerzystów". Podobnie uważa Stefan Gelbhaar, rzecznik ds. polityki transportowej grupy parlamentarnej Zielonych, który wskazuje, że lepszym rozwiązaniem byłaby poprawa infrastruktury rowerowej oraz stosowanie się do ustalonych ograniczeń prędkości.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: rower | Niemcy | drogi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »