Najnowsze dane z polskiej gospodarki. Jest gorzej niż oczekiwano

Główny Urząd Statystyczny opublikował najnowsze dane z polskiej gospodarki. Produkcja przemysłowa w listopadzie spadła o 0,7 proc. licząc rok do roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 0,2 proc. Analitycy spodziewali się wzrostów w stosunku do listopada ub.r..

Analitycy spodziewali się wzrostu produkcji przemysłowej. Rynki oczekują na oznaki ożywienia gospodarczego. Ankietowani przez Polską Agencję Prasową eksperci spodziewali się wzrostu produkcji o 0,7 proc. rdr i o 1,8 proc. mdm.

"Na pierwszym planie będzie produkcja przemysłowa za listopad, która pozwoli na przetestowanie hipotezy o solidnym ożywieniu gospodarczym. Według naszego szacunku wzrosła o 0,9 proc. r/r wobec 1,6 proc. r/r w październiku" - przewidywali analitycy PKO BP.

GUS: Spadek produkcji w 17 działach gospodarki

Spadek produkcji w listopadzie odnotowano w 17 działach gospodarki na 34 - podał Główny Urząd Statystyczny.

Reklama

Według wstępnych danych spadek produkcji sprzedanej odnotowano m.in. w produkcji urządzeń elektrycznych - o 26,5 proc., komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych - o 13,0 proc., wyrobów z pozostałych mineralnych surowców niemetalicznych - o 11,6 proc., w wydobywaniu węgla kamiennego i węgla brunatnego (lignitu) - o 8,5 proc., w produkcji wyrobów z drewna, korka, słomy i wikliny - o 7,7 proc., maszyn i urządzeń - o 6,6 proc., papieru i wyrobów z papieru - o 5,4 proc., metali - o 5,0 proc.

Z kolei wzrost produkcji sprzedanej przemysłu wystąpił m.in. w produkcji pozostałego sprzętu transportowego - o 31,9 proc., w naprawie, konserwacji i instalowaniu maszyn i urządzeń - o 20,5 proc., w wytwarzaniu i zaopatrywaniu w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę - o 11,9 proc., w produkcji pojazdów samochodowych, przyczep i naczep - o 10,2 proc. 

Znaczący spadek odnotowało przetwórstwo - aż o 2 proc. r/r. - zwrócili uwagę analitycy PKO BP po opublikowaniu danych za listopad.

Dodajmy, że spadają ceny produkcji przemysłowej.

Ceny produkcji przemysłowej w listopadzie 2023 r. spadły rdr o 4,7 proc., w ujęciu miesięcznym spadły o 0,8 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny.

Ekonomiści w przeprowadzonej przez Polską Agencję Prasową ankiecie prognozowali, że ceny producentów w ujęciu rocznym spadły o 3,9 proc., a w ujęciu miesięcznym spadły o 0,1 proc.  

Eksperci czekają na ożywienie w przemyśle

Przypomnijmy, że produkcja przemysłowa w październiku 2023 r. wzrosła o 1,6 proc. rok do roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 4,1 proc. Poprzedni odczyt (za październik) został zinterpretowany jako "dobre wieści" po niepokojącym odczycie z września, kiedy to produkcja spadła o 3,1 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego.

Niewielkie ożywienie w polskim przemyśle (od października) nastąpiło po długim okresie niepojącej stagnacji.

Produkcja w polskim przemyśle obniżała się przez osiem miesięcy (do września). W październiku analitycy zauważyli niewielką poprawę portfela zamówień, jednak eksperci i tak studzili zbytni optymizm wskazując na osłabienie gospodarcze w strefie euro (szczególnie w Niemczech).

***

Marcin Klucznik (PIE): Przemysł powróci na ścieżkę wzrostu (komentarz)

Produkcja przemysłowa przejściowo spadła w listopadzie. Ten efekt wynika jednak głównie z mniejszej liczby dni roboczych - przemysł wróci na ścieżkę wzrostu w kolejnych miesiącach. Odbicie koniunktury oznacza także wzrost popytu na produkty przemysłu. PPI pozostaje w deflacji.

Produkcja przemysłowa spadła w listopadzie o 0,7 proc. r/r. Tempo wzrostu jest niższe niż w poprzednim miesiącu (+1,6 proc.) - ale wynika to głównie z efektów statystycznych związanych z liczbą dni roboczych. Dane wskazują na odbijanie koniunktury oraz powrót przemysłu na ścieżkę wzrostu. GUS wskazuje, że produkcja wzrosła w 17 z 34 podstawowych działów przemysłu.

Przez większość tego roku obserwowaliśmy zastój w polskim przemyśle. W okresie od stycznia do października istotnie poprawiła się jedynie produkcja dóbr inwestycyjnych - wzrosła ona o 4,1 proc. To głównie efekt solidnych wyników inwestycji w naszym kraju oraz poprawy koniunktury w światowej motoryzacji. Nieznaczenie wzrosła także produkcja dóbr konsumpcyjnych nietrwałych (+0,4 proc.) - takich jak żywność czy środki czystości. Jednocześnie recesja konsumenta oznaczała spadki w produkcji dóbr trwałych (-5,1 proc.) oraz zaopatrzeniowych (-4,9 proc.). Obecnie jednak obserwujemy odwrócenie tej tendencji - wraz ze wzrostem płac realnych odbija popyt krajowy oraz konsumpcja. W konsekwencji spodziewamy się także zauważalnej poprawy koniunktury w przyszłym roku.

Ceny produkcji przemysłowej pozostają w deflacji od 5 miesięcy. Wskaźnik PPI lekko spadł z -4,1 proc. do -4,7 proc. W ujęciu miesięcznym spadł o 0,8 proc. Inflacja PPI będzie dalej obniżać się w najbliższych miesiącach - w styczniu zobaczymy wyniki w okolicach
-5,0 proc. r/r. Następnie wskaźnik zacznie powoli rosnąć wraz z poprawą koniunktury.

Marcin Klucznik, doradca - zespół makroekonomii PIE

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: produkcja przemysłowa | GUS
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »