Myto zmniejszy unijne dotacje na drogi

Wprowadzenie poboru opłat na niektórych drogach zmniejszy unijne dotacje - ujawnia "Puls Biznesu".

Jeżeli do budowy drogi przyczyniły się środki z Unii, to przez pierwszych pięć lat nie można pobierać opłat za przejazd po niej. W przeciwnym razie trzeba część pieniędzy zwrócić.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zaplanowała na 1 lipca początek działania elektronicznego systemu poboru opłat od pojazdów ciężarowych. Chce także postawić nowe bramki do płacenia na autostradach dla pozostałych aut, w tym osobowych.

Rozpisany teraz przetarg ma wyłonić firmę, która wykona szczegółowe obliczenia, co się bardziej opłaca: rezygnacja z części unijnych pieniędzy czy ewentualne przesuniecie terminu rozpoczęcia płatnych przejazdów na poszczególnych odcinków. Będzie to dotyczyło także dróg już ukończonych, za które wpłynęły lub napływają refundacje.

Reklama

Być może część z tych dopłat zostanie zwrócona albo przesunięta na inne projekty, pod warunkiem, że Unia się na to zgodzi.

Cała, dostępna pula funduszy unijnych na projekty drogowe, nie ulegnie zmianie i będzie wykorzystana przed terminem - zapewnia w "Pulsie Biznesu" rzecznik GDDKiA.

Pobierz: program do rozliczeń PIT

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: unijne dotacje | puls | Puls Biznesu | myto | budowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »