Koleją z Berlina do Wrocławia

Przedstawiciele władz woj. lubuskiego i miasta Forst (wschodnie Niemcy) podpisali we wtorek list intencyjny ws. rewitalizacji połączenia kolejowego Berlin-Wrocław. Inwestycja powinna zostać zakończona w 2012 roku.

Przedstawiciele władz woj. lubuskiego i miasta Forst (wschodnie Niemcy) podpisali we wtorek list intencyjny ws. rewitalizacji połączenia kolejowego Berlin-Wrocław. Inwestycja powinna zostać zakończona w 2012 roku.

Projekt ma służyć zapewnieniu utrzymania połączenia EuroCity relacji Hamburg-Berlin-Forst-Żary-Żagań-Wrocław-Kraków. Projekt ma również ożywić kolejowy ruch regionalny na pograniczu polsko- niemieckim.

Środki na inwestycję mają pochodzić z unijnego programu Europejska Współpraca Terytorialna Polska (Woj. Lubuskie)-Niemcy (Brandenburgia), a partnerami wiodącymi projektu są Woj. Lubuskie i Miasto Forst. List intencyjny podpisali we wtorek wicemarszałek woj. lubuskiego, Sebastian Ciemnoczołowski i burmistrz niemieckiego Forst, Juergen Goldschmidt.

Reklama

Obecnie połączenie kolejowe wykorzystywane jest w stopniu minimalnym ze względu na fatalny stan torowiska. Najgorzej jest na obszarze woj. lubuskiego. Strony projektu chcą doprowadzić do sytuacji, w której na całej długości polskiego odcinka pociągi mogły się poruszać z minimalną prędkością 100 km/h. Teraz w niektórych miejscach muszą zwalniać do 30 km/h.

-Rewitalizacja torowisk po stronie polskiej będzie kosztować 15 mln złotych na terenie woj. lubuskiego, drugie tyle na obszarze Dolnego Śląska. Dlatego cały projekt po stronie polskiej oszacowaliśmy na 30 mln złotych - mówił wicemarszałek Ciemnoczołowski. Wkład 15 proc. inwestycji zagwarantowały PKP PLK.

Władze woj. lubuskiego i niemieckiego Forst są przekonane, że inwestycja zakończy się do roku 2012. Obie strony mają nadzieję na ożywienie międzynarodowego ruchu kolejowego, władze Forst z rewitalizacją połączenia Berlin-Wrocław wiążą też nadzieje na ożywienie gospodarcze regionu.

-Europejski korytarz transportowy z Berlina do Wrocławia jest trzecim wyznaczonym przez UE takim korytarzem. Musi spełniać określone standardy - mówił burmistrz Goldschmidt. -Chcemy po niemieckiej stronie doprowadzić do sytuacji, w której do Forst docierałyby nie tylko transporty pasażerskie, ale także towarowe - mówił niemiecki burmistrz.

W planach przewiduje się, że pociąg z Berlina do Cottbus będzie mógł się poruszać z prędkością 160 km/h, z Cottbus do granicy z Polską w Zasiekach (Forst) z prędkością 120 km/h. W Polsce tory mają być przygotowane pod prędkość minimalną 100 km/h, choć na niektórych odcinkach w Dolnośląskiem już teraz pociągi mogą poruszać się z prędkością 120 - 160 km/h.

Wtorkowe podpisanie listu intencyjnego otwiera drogę do kolejnych działań. Teraz obie strony zajmą się sporządzeniem studium wykonalności, podpisaniem ostatecznego porozumienia z PKP PLK, a następnie złożeniem wniosku o dofinansowanie projektu.

Starania o przystąpienie do rewitalizacji połączenia kolejowego Berlin-Wrocław rozpoczęły się w grudniu ub. roku. Wówczas z inicjatywy władz woj. lubuskiego doszło do spotkania z władzami woj. dolnośląskiego, przedstawicielami ministerstwa infrastruktury landu Brandenburgia i przedstawicieli PKP.

W lutym tego roku opracowano koszty przedsięwzięcia, w kwietniu poparcie dla inwestycji wyraziła Centrala PKP. W maju natomiast ustalono partnerów wiodących projektu - woj. Lubuski i Miasto Forst.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: PKP | Berlin | połączenie kolejowe | Niemcy | W.E. | list intencyjny | 'Wtorek' | Wrocław | burmistrz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »