Kara 1000 zł za fajerwerki. Wprowadzenie przepisów już o krok bliżej

Sejmowa Komisja Ustawodawcza w środę pozytywnie zaopiniowała poselski projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. Daje on radzie gminy możliwość wprowadzenia ograniczenia używania petard i fajerwerków. Za złamanie zakazu przewiduje karę do 1000 zł, która miałaby być przeznaczona na cel związany z ochroną zwierząt. Zdaniem Katarzyny Piekarskiej z Lewicy, która wyraziła poparcie dla dalszego procedowania projektu, "znacznie lepszym rozwiązaniem byłby całkowity zakaz używania fajerwerków przez osoby fizyczne".

Sejmowa Komisja Ustawodawcza zajęła się zaopiniowaniem dla Marszałka Sejmu poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o ochronie zwierząt wraz z autopoprawką. Należy mieć na uwadze, że komisja badała jedynie zgodność projektu z prawem Unii Europejskiej.

Chcą, żeby gminy miały możliwość wprowadzenia ograniczenia używania petard i fajerwerków

Posłanka Lewicy Daria Gosek-Popiołek, przedstawiając projekt, wskazała, że dotyczy on wprowadzenia dla gmin możliwości uchwalania zakazów wykorzystywania wszelkiego rodzaju wyrobów pirotechnicznych.

Reklama

- Teraz mamy do czynienia z bardzo nieujednoliconą sytuacją. Są gminy, które takie uchwały przyjmują, po czym niektórzy wojewodowie w trybie decyzji nadzorczej uchylają to, twierdząc, że gminy nie mają zagwarantowanych kompetencji, które pozwalałyby takie regulacje wprowadzać - powiedziała posłanka Lewicy.

Zwróciła uwagę, że Biuro Legislacyjne Sejmu miało wątpliwości dotyczące konieczności wskazania konkretnych materiałów pirotechnicznych i uwzględnienia oceny skutków regulacji. - I to w formie autopoprawki zostało przeze mnie złożone i mam nadzieję, że w pełni konsumuje wszelkie zastrzeżenia ze strony biura legislacyjnego - dodała Gosek-Popiołek.

"Znacznie lepszym rozwiązaniem byłby całkowity zakaz używania fajerwerków przez osoby fizyczne"

Poparcie dla dalszego procedowania projektu wyraziła zarówno Katarzyna Piekarska z Lewicy, jak i Jacek Ozdoba z Solidarnej Polski. - Projekt jest małym krokiem, jeśli chodzi o uregulowanie kwestii fajerwerków. Moim zdaniem znacznie lepszym rozwiązaniem byłby całkowity zakaz używania fajerwerków przez osoby fizyczne. Tutaj oddajemy decyzję w ręce władz gminy - powiedziała Piekarska.

Zastrzeżenia do projektu zgłosiło m.in. Stowarzyszenie Importerów i Dystrybutorów Pirotechniki, którego przedstawiciele wskazywali na brak konsultacji w tej kwestii z branżą. Ponadto - zdaniem stowarzyszenia - regulacja narusza konstytucyjną zasadę proporcjonalności, ponieważ wprowadza zakaz swobodnego gospodarowania prawem własności. Chodzi np. o zakaz fajerwerków na terenie prywatnym

Gosek-Popiołek zaznaczyła, że w toku prac parlamentarnych można wydłużyć czas wejścia w życie regulacji tak, by branża mogła się dostosować do tych przepisów. Zgodnie z obecnym kształtem projektu ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od ogłoszenia. Komisja Ustawodawcza w głosowaniu opowiedziała się jednogłośnie za dalszym procedowaniem projektu w odpowiedniej tematycznie komisji.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: fajerwerki | projekt | kara
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »