GUS: PKB wzrósł w 2019 r. o 4,5 procent!

Główny Urząd Statystyczny prezentuje pełny, skorygowany szacunek produktu krajowego brutto (PKB) za rok 2019 w oparciu o roczne źródła informacji oraz ostateczny szacunek za 2018 rok.

Obliczany w tym czasie PKB jest podstawą do szacunków dochodu narodowego brutto oraz notyfikacji  deficytu i długu sektora instytucji rządowych i samorządowych (tzw. październikowa notyfikacja EDP 2020 r.).

Prezentowane dane o PKB i jego elementach za 2019 r. zostały zrewidowane, w stosunku  do opublikowanych w dniu 22.04.2020 r. z tytułu uwzględnienia pełniejszych rocznych informacji o wynikach dla całego roku 2019 dotyczących: finansów przedsiębiorstw, handlu zagranicznego w zakresie obrotów towarowych i usług oraz rachunków sektora instytucji rządowych i samorządowych opracowanych na potrzeby październikowej notyfikacji fiskalnej tego sektora.

Efektem opracowania zweryfikowanego szacunku produktu krajowego brutto są zmiany w poziomach absolutnych oraz dynamikach realnych PKB i w jego elementach składowych. Ponadto, prezentowane wcześniej dane dotyczące produktu krajowego brutto uległy zmianie w związku z przeprowadzoną w rachunkach narodowych rewizją bencharkingową.

Zmiana danych dla tego okresu wynikała z tytułu:

- wykorzystania nowych i aktualizacji istniejących źródeł danych,

- doskonalenia metod kompilacji danych,

- wdrożenia wytycznych zawartych w zaktualizowanym Podręczniku ds. deficytu i długu sektora instytucji rządowych i samorządowych (Manual on Government Deficit and Debt - MGDD). Powyższe zmiany wprowadzone zostały w ramach tzw. rewizji benchmarkingowej rachunków narodowych.

Analitycy S&P:  oczekują, że PKB obniży się o 3,4 proc. r/r w 2020 r. i zwiększy się o 4,5 proc. r/r w 2021 r., 3,6 proc. w 2022 r. i 3,1 proc. w 2023 r. Zgodnie z prognozami agencji, deficyt sektora finansów publicznych w relacji do PKB wyniesie 9,3 proc.w br., obniży się do 5,1 proc. w 2021 r. i będzie równy 2,9 proc. w latach 2022-2023.

Dług publiczny wyniesie 59,9 proc. PKB w br., a następnie do 2023 r. będzie kształtował się blisko poziomu 62 proc. PKB. Agencja nie dostrzega jednak zagrożeń związanych z obsługą zadłużenia w średnim okresie, zwracając uwagę na jego niski poziom w porównaniu do innych krajów oraz korzystną strukturę (m.in. mały udział inwestorów zagranicznych).

Wśród czynników, których materializacja mogłaby przyczynić się do obniżki ratingu S&P wymienił wyraźne pogorszenie perspektyw wzrostu gospodarczego w średnim okresie w następstwie pandemii, przyczyniające się do znaczącego pogorszenia sytuacji w finansach publicznych. Innym czynnikiem ryzyka jest zmniejszony napływ środków unijnych do Polski, np. ze względu na napięcia na linii Polska-UE. Wzrost udziału sektora publicznego w strukturze własności systemu finansowego lub materializacja warunkowych zobowiązań fiskalnych państwa mogłyby również przyczynić się do obniżki ratingu Polski.

W kwietniu br. prognozowaliśmy 4 proc. spadku PKB w 2020, obecnie spodziewamy się 3,1 proc. - zapowiedział zef zespołu makroekonomii Polskiego Instytutu Ekonomicznego Jakub Sawulski, odnosząc się do zapowiedzi premiera, że spadek PKB w 2020 r. może być płytszy niż 3,5 proc.  - Przedstawiona przez premiera Mateusza Morawieckiego prognoza spadku PKB o 3,5 proc. w tym roku jest raczej konserwatywna na tle bieżących prognoz rynkowych. "O ile jeszcze kilka miesięcy temu wielu analityków przewidywało, że recesja w Polsce będzie głębsza niż 4 proc., o tyle w tej chwili mediana prognoz rynkowych wynosi ok -3,0 proc. - powiedział Sawulski.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze