Fiskus weźmie klubom miliard!
W sezonie 2007/2008 przychody klubów w angielskiej ekstraklasie futbolowej wzrosły sezon do sezonu o 26 proc. do 1,93 mld funtów. W sezonie 2008/2009, który skończył się w końcu maja tego roku, przychody zapewne sięgną 2 mld funtów.
Mimo recesji 11 z 20 klubów Premier League miało zysk. Wypłaty na pensje osiągnęły 1,2 mld funtów i były większe sezon do sezonu o 26 proc. Zadłużenie wszystkich spółek wyniosło 3,1 mld funtów (w tym pożyczki od właścicieli klubów to 1,2 mld funtów). Dwie trzecie kwoty zadłużenia koncentrowało się w czterech klubach: Manchester United (649 mln), Liverpool (300 mln), Chelsea (711 mln) i Arsenal (300 mln). Spore długi miał też Newcastle (245 mln), który w tym sezonie spadł z ekstraklasy.
Kluby miały na pensje bowiem napłynęły pieniądze z BSkyB - aktualny trzyletni kontrakt telewizyjny opiewa na 1,7 mld funtów i wszedł w życie właśnie w 2007 r. najwięcej płacono w Chelsea (172,1 mln, sezon wcześniej 132,9 mln), MU (121,1 - 92,3 mln), Arsenalu (101,3 - 89,7), Liverpoolu (90,4 - 77,6), Newcastle (74,6 - 56,7). Stosunek pensji do obrotów spadł nieznacznie z 63 proc. do 62 proc. W postaci gaży wypłacono w sez. 2007/2008 w sumie 1,2 mld funtów (zwyżka o 23 proc.). Sunderland podniósł płace o 56 proc., Derby County o 51 proc. W Sunderlandzie w tym czasie wypełnienie trybun na meczach u siebie wyniosło tylko 82 proc.
W klubach Premier League przychody komercyjne zwyżkowały o 12 proc. Do 447 mln funtów. Przychody z meczów wzrosły o 3 proc. do 554 mln. Dla porównania - w klubach Championship (liga niższa, organizacja Football League) przychody wzrosły o 2 proc. do 226 mln funtów. Na pensje wydano tam 291 mln funtów (więcej o 32 mln funtów).
Profesjonalne kluby wszystkich lig w omawianym sezonie 2007/2008 wpłaciły do kasy fiskusa 860 mln funtów. Gdy zostanie wprowadzona nowa stawka podatkowa wpływy budżety przekroczą 1 mld funtów.
Krzysztof Mrówka, INTERIA.PL
