Emigracja to dobry interes

Polska emigracja zarobkowa po akcesji do Unii Europejskiej zasila naszą gospodarkę kwotą 6,1 mld dolarów rocznie.

Jeszcze rok temu władze naszego kraju nie wiedziały, jaka liczba Polaków wyjechała do pracy za granicą po wejściu Polski do Unii Europejskiej. W październiku bieżącego roku GUS po raz pierwszy opublikował dane szacunkowe dotyczące polskiej emigracji w latach 2004-2006. Dużo wcześniej niż instytucje państwowe zareagowały firmy transferowe uznając, że polska emigracja to dla nich intratny interes. Również polskie banki rozpoczęły starania o zdobycie nowej grupy klientów - Polaków wyjeżdżających i przebywających za granicą.

6,1 mld dolarów rocznie

Reklama

Polska emigracja zarobkowa po akcesji do Unii Europejskiej to jak szacuje Ministerstwo Finansów zasilenie naszej gospodarki kwotą 6,1 mld dolarów rocznie (dane dotyczą 2006 roku). Pieniądze zarobione za granicą wracają do naszego kraju, a badania wykazują, że istnieje duże zapotrzebowanie na usługi finansowe dla Polaków za granicą. Dlatego banki prześcigają się w ofertach skierowanych do polskiego emigranta. W ostatnich miesiącach pojawiło się wiele nowych produktów finansowych i udogodnień skierowanych do tej grupy klientów.

Banki otwierają oddziały dla Polaków

Bank BZ WBK prowadzi 300 000 rachunków walutowych, których posiadaczami są Polacy pracujący za granicą. Ten produkt bankowy cieszy się dużą popularnością naszych rodaków, którzy w bankomatach Allied Irish Banks (AIB), większościowego udziałowca BZ WBK, mogą bezpłatnie pobierać gotówkę. Ponadto pieniądze przesyłane z zagranicy na rachunki prowadzone w BZ WBK zwolnione są z prowizji. Inną planowaną usługą, skierowaną do polskiego emigranta jest kredyt hipoteczny, którego warunki będzie można omówić z pracownikami BZ WBK w Irlandii. Bank Zachodni w tym przypadku wykorzysta istniejącą już sieć banków swego partnera AIB.

Jak informuje rzecznik prasowy BZ WBK Piotr Gajdziński - do końca roku powstanie w Polsce około 100 jednostek Minibanku oferującego proste usługi finansowe, a kolejnym krokiem będzie otwarcie Minibanku za granicą. Polacy będą mogli skorzystać w nim z tanich usług finansowych, jak przelewy gotówkowe do Polski, regulowanie opłat za rachunki w Polsce. To nie jedyny bank wychodzący z ofertą dla polskiej emigracji.

Od listopada bieżącego roku w ING Banku Śląskim za przelew przychodzący elektronicznie z Unii Europejskiej w euro nie jest pobierana prowizja, a opłata za przesłanie pieniędzy to tylko 5 zł. Oferta skierowana jest między innymi do klientów indywidualnych wykonujących pracę za granicą i posiadających rachunki w Banku ING. W lipcu bank ING wprowadził rachunki oszczędnościowo-rozliczeniowe i Otwarte Konto Oszczędnościowe w funtach brytyjskich w związku z dużym zainteresowaniem klientów zarabiających w Wielkiej Brytanii taką usługą. Do kont w walutach wydawane są karty debetowe Plany zdobycia polskiego emigranta ma też Bank City Handlowy, który dla Polaków w Wielkiej Brytanii stworzył możliwość założenia bezpłatnego konta w City UK, bezpłatne przelewy internetowe do Polski, udogodnieniem mają być polscy doradcy i formularze w języku polskim. Do końca przyszłego roku bank planuje uruchomić bezpłatne przelewy do Polski z 15 krajów.

PKO BP w lipcu bieżącego roku podpisał umowę z jednym z największych brytyjskich banków NatWest, a podstawową usługą jaką oferują są bezpłatne przelewy do Polski. Kolejną ofertą dla osób przebywających poza Polską, jest rezygnacja mBanku z pobierania od klientów wypłacających gotówkę w zagranicznych bankomatach.

Transfery przez firmy

Do tej pory Polacy najczęściej korzystali z usług firm transferowych, które oferują tanie i szybkie przelewy gotówkowe do Polski wypełniając w ten sposób lukę w usługach bankowych. Najpopularniejsze wśród Polaków firmy transferowe to LCC Trans-Sending Ltd, Moneygram, Western Union. Popularne są też usługi Sami Swoi czy Moneybookers. Przy czym oferty każdej z tych firm różnią się miedzy sobą, a różnice w opłatach za przelew są znaczne.

Jak taki wysyp usług finansowych skierowanych do Polaków za granicą wpłynie na zyski firm transferowych, które do tej pory obsługiwały większość transakcji związanych z przesyłaniem pieniędzy do Polski?

Joanna Gothsonner, dyrektor polskiego oddziału firmy LCC, obsługującej regularnie ponad 8 000 Polaków podkreśla, że oferta banków jest w większości uzupełnieniem usług finansowych, jakie świadczą firmy transferowe. Jest dodatkową korzyścią dla naszych rodaków, ułatwiającą dostęp do usług, które za granicą są trudne do osiągnięcia jak np. kredyty.

Większość jednak wymienianych udogodnień takich jak polska obsługa placówek, brak prowizji od przelewów przychodzących, możliwość regulowania rachunków w Polsce od dawna znajduje się w ofercie firm transferowych. Klienci doceniają dodatkowo czas realizacji przelewów, organizowane akcje promocyjne oraz fakt, że kwota wpływająca do odbiorcy w Polsce jest znana z góry.

Wobec coraz większej liczby usług finansowych oferowanych Polakom w krajach Unii Europejskiej, coraz trudniej zorientować się i wybrać najkorzystniejszą dla siebie opcję. Dlatego przyszli klienci banków zanim zdecydują się na podpisanie umowy będą musieli odpowiedzieć sobie na pytanie, jakich usług naprawdę oczekują. Muszą też uwzględnić koszt, dostępność i czas realizacji usługi. "Coraz większa liczba usług finansowych dla Polaków to gwarancja obniżki ich kosztów w dłuższej perspektywie i możliwość wyboru dobrych i tanich rozwiązań" - podkreśla J. Gothsonner.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »