Emerytura do 5000 zł bez PIT, podatek Belki do likwidacji. KO składa obietnice

"100 konkretów na 100 dni" - pod takim odbywa się w sobotę w Tarnowie konwencja wyborcza Koalicji Obywatelskiej. Program przedstawiał między innymi lider KO Donald Tusk. Pierwszym przedstawionym punktem programu było podniesienie kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł. To dwa razy wyższa kwota wolna, niż obowiązuje obecnie. Zapowiedziano również zniesienie tzw. podatku Belki, który płaci się np. od odsetek z lokat bankowych.

Donald Tusk przedstawił wybrane punkty z programu "100 konkretów". - Przedstawię kilka najważniejszych - wszystkie są ważne, ale te szczególnie utkwiły mi w sercu - zapowiadał Donald Tusk na początku konwencji. 

Mniej podatków. "Najwyższa obniżka w historii"

Pierwszym z nich było podniesienie kwoty wolnej od podatku.

- Kwota wolna od podatku podniesiona do 60 tys. zł. - ten konkret oznacza, że w Polsce każdy emeryt z emeryturą do 5 tys. zł nie będzie płacić podatku dochodowego - mówił Donald Tusk. 

- Każdy, kto zarabia do 6 tys. zł, nie będzie płacić podatku dochodowego - dodał. Jak wskazywał, dzięki zwiększeniu kwoty wolnej osoby zarabiające więcej niż 6 tysięcy zł zapłacą podatki mniejsze niż do tej pory. 

Reklama

Izabela Leszczyna wskazała, że punktem programu jest też likwidacja tzw. podatku Belki. To nazwa podatku od zysków kapitałowych. Opodatkowaniu podlegają np. zyski z lokat albo giełdy.

KO postuluje zniesienie tego podatku dla środków w wysokości do 100 tysięcy złotych. Koalicja chce też wprowadzenia "obligacji antyinflacyjnych" emitowanych przez Narodowy Bank Polski. 

Konkrety dla przedsiębiorców

Donald Tusk podczas swojego przemówienia wskazał także, że KO planuje wspierać przedsiębiorców. Dlatego kolejnym punktem programu ma być zmiana dotycząca zwolnień chorobowych. Od pierwszego dnia zasiłek chorobowy ma być opłacany przez ZUS, a nie przez pracodawcę. 

Przedsiębiorcy mają otrzymać także jeden miesiąc w roku "wakacji od ZUS-u" za to ze świadczeniem urlopowym w wysokości połowy minimalnego wynagrodzenia. KO chce także zmian w rozliczeniu VAT na kasowy. Oznacza to, że podatek VAT będzie do opłacenia przez przedsiębiorcę dopiero w momencie, kiedy otrzyma zapłatę za wystawioną fakturę.

KO zapowiada również powrót do zryczałtowanej składki zdrowotnej oraz handlu w niedziele. 

Uwolnienie środków z KPO. "Nie będę potrzebował stu dni"

Donald Tusk wskazał także, że KO w ciągu pierwszych stu dni rządów zamierza podnieść wynagrodzenia dla nauczycieli. Każdy nauczyciel ma dostać podwyżkę wynagrodzeni zasadniczego w wysokości 30 proc. (co najmniej 1500 zł). Wzrosnąć mają płace w całej budżetówce - o 20 procent. - To będzie de facto rekompensata za tę szalejącą drożyznę - komentował lider Platformy.

Kolejnym punktem programu KO jest uwolnienie środków z Krajowego Planu Odbudowy. - Nie będę potrzebował stu dni, żeby miliardy europejskich, polskich pieniędzy trafiły do każdego polskiego miasta - mówił Tusk.

KPO to nie są tylko pieniądze. To jest agenda transformacji naszego całego kraju. Między innymi po to, żeby gospodarka była nowoczesna i żeby moc przeprowadzić transformację energetyczną. To tam są na to środki - wskazywał przemawiający po Tusku Rafał Trzaskowski.

Pieniądze dla matek, koniec limitów na NFZ

Donald Tusk zapowiedział także finansowanie usług związanych z planowaniem macierzyństwa. Elementem programu ma być bezpłatny dostęp do badań prenatalnych dla wszystkich osób w ciąży oraz państwowe finansowanie procedury in vitro. 

Jednym z konkretów na sto pierwszych dni rządów ma być także wprowadzenie babciowego - czyli świadczenia w wysokości 1,5 tys. zł miesięcznie dla matek wracających na rynek pracy. 

Zlikwidowane mają zostać limity w Narodowym Funduszu Zdrowa (NFZ). Chodzi o obowiązujące limity kwot na świadczenie konkretnych usług - po ich wyczerpaniu usługi w danej placówce nie są już finansowane. Ma to pozwolić ma zwiększenie dostępności do bezpłatnego leczenia.

Będzie nowe ministerstwo

Koalicja Obywatelska zapowiada także zmiany w energetyce. Chodzi o możliwość łatwego tworzenia spółdzielni energetycznych oraz zmianę zasad rozliczania energii produkowanej np. dzięki fotowoltaice. Zasady miałyby stać się korzystniejsze dla prosumentów 

- Wyobraźcie sobie co najmniej siedemset lokalnych wspólnot energetycznych, w których produkuje się tani prąd - mówił Borys Budka.

Na Śląsku, który ma być kluczowym regionem dla zielonej transformacji ma powstać Ministerstwo Przemysłu - ogłosił także Budka.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Koalicja Obywatelska | kwota wolna od podatku | emerytura | podatki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »