Dobrze płatna i mało stresująca praca? Te zawody są dla ciebie

Programiści, inżynierowie chemii czy analitycy biznesu - to nie tylko dobrze opłacane ale też mało stresujące zawody. Ich listę opracował O-NET - amerykański portal informacyjny. Wskazał też, jakie zajęcia najbardziej nadszarpują nerwy. Autorzy rankingu zastrzegli, że podawane przy zawodach pensje dotyczą m.in. dużych, międzynarodowych firm.

Tolerancja na stres jest definiowana jako zdolność do przeżywania i przeciwstawiania się negatywnym stanom psychicznym. O-NET opracował stupunktową skalę Wskaźnika Tolerancji Stresu. Jeśli wybrane zajęcie uzyska mniej niż 70 punktów znaczy, że nie jest stresujące. A jeśli więcej niż 90 - oznacza, że wykonujący tę pracę jest mocno narażony na stres.   

Bądź programistą albo obcuj z przyrodą

Według wskaźnika O-NET najmniej ze wszystkich są narażeni na stres planiści odbudowy środowiska - osoby odpowiadające za regenerację terenów zielonych. Pracują w biurze ale też prowadzą badania, podczas których obcują z przyrodą. Rocznie zarabiają 60 tys. euro. Nieco więcej - 77 tys. euro rocznie zarabia dyrektor artystyczny. On też został zaliczony do zajęć obniżonego stresu. Kolejnym, dobrze płatnym zawodem i nie nadwyrężającym systemu nerwowego są programiści. “Średnio zarabiają w ciągu roku 89 tys. euro” - czytamy w rankingu O-NET. 

Reklama

O 5 tysięcy więcej zarabiają rocznie naukowcy specjalizujący się w charakterystyce materiałów, np. metali, stopów, gum, ceramiki i szkła. Badają sposoby ich łączenia i wzmacniania. Mają spokojną pracę ale - wskazują autorzy rankingu - była ona poprzedzona latami nauki i zwykle doktoratem. Tysiąc euro więcej - 95 tys. euro - to roczna pensja analityków Business Intelligence. Osób, które notują dane biznesowe, finansowe i ekonomiczne a potem tworzą raporty dla kadry zarządzającej i rekomendują odpowiednie działania. 

Uwaga na urologa i sędziego pokoju

Spokojną pracę - zapewniają autorzy rankingu - mają też inżynierowie chemii, mimo że często to od nich zależy rozwiązywanie problemów dotyczących na przykład żywności czy medycyny. Za swój wysiłek są dobrze nagradzani. Zarabiają nawet 126 tys. euro rocznie. Taką samą pensję i równie spokojną pracę mają mieć specjaliści ds. zasobów wodnych - osoby rozwiązujące problemy dotyczące zaopatrzenia, jakości i regulacji wody. Za bezstresową uznano też pracę audiologa, okulisty i architekta morskiego. Ich zarobki wahają się od 74 do 94 tys. euro rocznie. 

O-NET opracował też listę najbardziej narażonych na stres zawodów. Pierwsze miejsce zajmują na niej urolodzy i ginekolodzy. “Stresu nie obniżają nawet bardzo dobre zarobki, zdarza się, że sięgające 200 tys. euro rocznie” - wskazują autorzy rankingu. Na drugim miejscu są dyspozytorzy policji, straży pożarnej i pogotowia ratunkowego, których zarobki nie przekraczają zwykle 40 tys. euro rocznie, a na trzecim - asystenci anestezjologów. Kolejnymi, stresującymi zawodami są dyrektorzy generalni, piloci linii lotniczych, chirurdzy i tancerze. Autorzy rankingu sugerują też osobom podatnym na stres, aby planując życiową karierę zrezygnowali z zawodu kapitana morskiego, chirurga szczękowego i sędziego pokoju. 

Ewa Wysocka  

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zawód | stres | zarobki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »